CAVIARNIA

O dokładnie! Bezwzględne te nasze prosie..

katiusha pisze:O dokładnie! Bezwzględne te nasze prosie..

Przeczytałam bezglutenowe i zaczęłam się zastanawiać czy to ze mną jest coś nie tak czy u Twoich świń wszystko dobrze hahaha

Glutenu pewnie też nie mają

Pytanie do Was, czy spotkałyście się z sytuacją żeby prosiaczek miał wiecznie mokry tyłek? Od jakiś może dwóch tygodni co wezmę Fisię na ręcę to ma mokry tyłek i futerko jakby dopiero co siusiała. Wcześniej tego nie było i nie wiem czy to normalne, już się zastanawiałam czy świnki mogą tak robić ze strachu? Ale znowu na chłopski rozum czemu miałaby się tak zachowywać dopiero po kilkunastu tygodniach jak u nas jest. W zbieg okoliczności, że akurat dopiero co siusiała jak ją brałam dosyć ciężko mi uwierzyć.

A właśnie dopiero co rano u Dortezki pytałyśmy, czemu Frenia ma tyłeczek golony, a wyjaśniła, że właśnie wiecznie zasikany. Może tak się tyłeczkiem układa do sirkania i sobie moczy a potem nie zdąży wyschnąć i już znowu sirka.

Hmmm w sumie nie pomyślałam, że może to być niewłaściwa technika siusiania

U mnie tak ma Pola. bo trochę dłuższe futerko na doopce wiecznie macza, jak pędzel w sirach

Moje długowłose też często mają mokre dupki jak je wyjmuję. Napisałam często? Powinnam napisać praktycznie zawsze
Kapciochowe zdjęcia przecudne Ale jakie obie uparte, żadna kapciocha nie ustąpi

Fotę byś zarzuciła na poprawienie humoru ciotce Cynthii

Dla cioci wszystko ale dopiero co parę dni temu wrzucałam nowe, niedługo będę im musiała pensję za modeling płacić