Strona 22 z 155

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 30 kwie 2015, 9:28
autor: Pani Strzyga
może on się powinien Wiewiór nazywać? :lol:
Jak Wiewiór z Epoki Lodowcowej? :P

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 04 maja 2015, 14:00
autor: Arya90
Witamy po weekendzie majowym. Był wątkowy przestój, bo na majówkę pojechaliśmy do kuzyna Damiana. Oczywiście świnie zostały. Pełna obraza była jak wróciliśmy, ale wsytarczyło małe przekupstwo warzywkami :lol: Poza tym się zgapiłam i za późno kupiłam karmę. Jeszcze nie zdążyła dojść do nas i świnie są o sianie, wodzie, ziołach i warzywach. Awanturę mi robią codziennie rano, że nie ma ich ulubionej karmy. Czasami się zastanawiam, czy one są od niej uzależnione czy co? :think:

Ostatnio nakręciłam krótki filmik, jak świniaki kradną ogórka i uciekają z nim do swojej kryjówki. :)

https://www.youtube.com/watch?v=ZKpBbvsUP74

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 04 maja 2015, 14:18
autor: Asita
Arya, moje miśki też tak robią :laugh: Podchodzą do mnie i chwytają ogóra a potem choduuuuu do zagrody w ciemny kąt :rotfl: Tzn w sumie to tylko Żurek tak robi, bo Alfredo jak dochodzi do zagrody, to już nic nie ma...... :szczerbaty:

Ja się zawsze zastanawiam nad tymi świnkami, co to stroją fochy po nieobecności dużych. Moje są obrażone, że do nich przyłażę i zakłócam ich spokój...

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 04 maja 2015, 19:15
autor: Lilith88
U mnie Wiewiórek jest po wiewiórce z "skoku przez płot", bo jest wiecznie nakręcony jak tamten właśnie po energetyku czy kawie, myślałam, że mu to z wiekiem przejdzie ale nie :D on nie umie usiedzieć w miejscu, łapki i łepek nigdy mu się nie zatrzymują, ciągle w ruchu, ciągle biegnie a jak się wykłada do głaskania to tak jakby się nie mógł zdecydować czy iść czy jednak oddać się pieszczotom i wstaje i kładzie się w kółko ale w rezultacie zostaje :D Jak jedziemy do weterynarza to on nie usiedzi w transporterze tylko biega po mnie i wygląda przez szyby raz przednią raz boczną i wszystko go interesuje.

Ciekawe jak będzie z Teddim czy mu tak zostanie :D

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 05 maja 2015, 9:12
autor: Arya90
Asita uśmiałam się. Alfredo pewnie się denerwuje, że taki mały ten ogóreczek i że mogliby dać mu większego :laugh:

Lilith toż to Twój Wiewiór to ma ADHD :D Myślę, że Teddy by mu nie sprostał, bo jednak dużo też odpoczywa ;)

Wczoraj doszła paka z hipcia. Świnie dostały dużo nowości i wczorajsza kolacja to było bardzo ostrożne próbowanie ząbkami po kawałeczku nowości, co to do w misce się znalazły :D Największe uznanie znalazły liście malin i jeżyn, a potem ziele krwawnika. Wczoraj też na próbę dostały chłopaki botwinkę. Byli tak zachwyceni, że sobie z pysczków wyrywali ostatnie kawałki :rotfl:

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 05 maja 2015, 13:29
autor: Pani Strzyga
Złodziejaszki :D Moje dziewczyny podobnie robią - cap w zęby i do domku :)

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 05 maja 2015, 18:58
autor: Arya90
Chłopaki mają od dzisiaj profil na insta :D

Jak coś to zapraszam do odwiedzenia i do obserwacji :
https://instagram.com/fanka_swinek_morskich/

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 05 maja 2015, 19:17
autor: Assia_B
Mój "wiewiór" Alvin, od "Alvina i wiewiórek", też ma ADHD. Wszędzie go pełno, chwili nie usiedzi, chodzi po całym domu, sprawnie umie uciec z pokoju niezauważony :-D I też z wiekiem mu nie mija póki co :-P

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 06 maja 2015, 10:07
autor: Pani Strzyga
O, już dodałam do obserwowanych :) Kolejne miejsce do obserwacji świnek :)

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió

: 06 maja 2015, 16:22
autor: Ann
Moje dziewczyny też zawsze biegną z jedzeniem w ustronne miejsce, widocznie mamy wstydliwe świnki :D
A liście malin i jeżyn z jakiej firmy kupiłaś? Herbal Pets? Bo chyba nigdy nie widziałam w sklepie (albo jestem ślepa), a takie listki malin to myślę, że muszą być niezłe w smaku :lol: