Pysia [*], Inka, Nala [*], Migotka i Limonka

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Cynthia »

Jak Naluś się czuje? Trzymam za Was kciuki
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: sosnowa »

bardzo mocno
Tu-Tu

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Tu-Tu »

Trzymam :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Lusia123

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Lusia123 »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: nie zmiennie !
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: gren »

martuś pisze:Jeśli chodzi o wziewkę to ona tylko ogłupia a zwierzę dalej odczuwa ból...a nie wykorzystaliście okazji i nie przepłukaliście jej pęcherza?
Biedna myszka tak cierpi :sadness: Może meloxidyl by pomógł przeciwbólowo? Tramal to już porządniejsze prochy...
To jak są wykonywane operacje i zabiegi skoro świnka wszystko czuje?
Pęcherz miała płukany z 5 razy w ciągu ostatniego miesiąca. Sama nic nie chce jeść.
Dziś znowu byłyśmy na USG. Czeka nas jednak operacja :(
10/06/2016 20:02: Badanie
Opis badania:
Badanie usg układu moczowego:
Pęcherz moczowy średnio wypełniony, w silnym stanie zapalnym, w świetle pęcherza na wysokosći jego szyjki
widoczny najpawdopodobniej konglomerat niewielkich kamieni, lub jeden większy, nieregularny kamień o
wymiarach: 16 mm długości x 12,5 mm wysokości x 9,6 mm średnicy, w okolicy dna pęcherza widoczny
bezechowy mocz i niewielkie ilosci hiperechogennego osadu, ściana pęcherza pogrubiona na całej długości do
około 2-3,3 mm grubości, warstwowosć zatarta, wokół pęcherza widoczny silny stan zapalny tkanek, z możliwym
wysiękiem (widoczne miejsca między tkankami z bezechowym płynem). Obraz tkanek w tyłobrzuszu zatarty ze
względu na stan zapalny.
Nerki niepowiększone, lewa około 2,4 x 1,5-1,6 cm, prawa około 2,5-2,6 x 1,5-1,6 cm, miąższ nerek o lekko zatartej
strukturze i lekko podwyższonej echogenności, widoczne liczne mineralizacje w miąższu (około 1-1,8 mm
średnicy), w prawej nerce widoczna także pojedyncza torbiel około 5,2 mm średnicy (w warstwie korowej),
miedniczki obu nerek o lekko pogrubionej, hiperechogennej ścianie, brak cech zastoju moczu, brak widocznych
złogów i kamieni w świetle miedniczek, moczowody nieposzerzone
W jamie opłucnej śladowe ilości wolnego płynu zwłaszcza z lewej strony, widoczne rozsiane obrzęki na całej
powierzchni dobrzusznej płuc, (obrzęki o długości 3-4 mm), miejscami powierzchnia płuc lekko nieregularna co
może wskazywać na stan zapalny.
Zaglądam na prośbę do buzi- brak zmian w zębach policzkowych, zęby prawidłowego koloru i struktury, brak
przerostów. brak ran na bł śluzowej jamy ustnej. Siekacze bez zmian, jedynie trochę włosów między siekaczami
dolnymi a bł. śluzową.
Wskazany zabieg cystotomii i usunięcia wszystkich kamieni/złogow z pęcherza
Dawna grenouille ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Asita »

Ja nie wiem, ale przecież większość wetów zaleca wziewki ze względu na takie same działanie a brak ingerencji w organizm... Chyba niemożliwe odczuwać ból podczas nieprzytomności?

Bardzo mocno trzymam kciuki. Strasznie szkoda, że mając takie piękne zęby, nie chce jeść. Na pewno czuje ogromny dyskomfort i ból od pęcherza... To jest okropne. Ja sama przy zwykłym zapaleniu ledwo funkcjonuję, a co dopiero takie małe ciałko. Czy są jakieś przeciwwskazania do wykonania operacji? Czy wet radzi operować jak najszybciej? A z płuckami to co tam się dzieje? Mówił wet z jakiej przyczyny ten płyn? I czy to może być jakieś zagrożenie podczas operacji?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Val

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Val »

Ktoś mi kiedyś mówił, że nie można na wziewce usuwać oczu (akurat była mowa o szczurze, nie śwince), bo reakcja bólowa na przecięcie jakiegoś tam nerwu skutkuje śmiercią. Może więc ból nie jest świadomie odczuwany, bo dzieje się we śnie, ale system nerwowy działa normalnie i w tym wypadku nie wytrzymuje? Nie znam się, jeśli coś pokręciłam, to niech jacyś mądrzejsi ludzie wytłumaczą. W każdym razie nie wszystko można robić na wziewce, ale to nadal najbezpieczniejsza narkoza dla zwierzęcia przy większości zabiegów.

Trzymam kciuki za udane zabiegi i brak bólu :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: martuś »

Z reguły do wziewki trzeba dodatkowo podać mocny preparat przeciwbólowy. Mi dr Kasi z MV tak mówiła, że na wziewce tracą świadomość ale jest zachowana zdolność odczuwania bólu. To coś na zasadzie "obudzić się podczas operacji, wszystko słyszeć i czuć ale nie móc się poruszyć".
Moja Nutka też była sterylizowana na wziece ale oprócz tego dostała butomidor (bardzo mocny przeciwbólowy) i ketaminę.

Biedna Nalcia :pocieszacz: Tyle się maleństwo wycierpi :pocieszacz:
Obrazek
Tu-Tu

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Tu-Tu »

Ojej...Kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: sosnowa »

Trzymam bardzo mocno
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”