Gucio [*], Stefan [*] & Dyzio [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: pastuszek »

Stefek na wtorkowej wizycie osłuchowo lepiej, ale znowu siadł mu apetyt. Może jak przestaniemy się w końcu kłuć to się naprostuje. Martwi mnie trochę jego popiskiwanie przy wyciąganiu i podgryzanie wszystkiego na czym leżakuję, bo sprawia wrażenie jakby go coś pobolewało/wnerwiało - trochę podejrzeń mam, ale jutro idziemy do weta to zobaczymy co powie. Jak Stefanowi siadł apetyt to i Dyziek nie ma motywacji do jedzenia :idontknow: Ostatnio też odkrył pasję do zagrzebywania się we wszystkim co się tylko nada :idontknow:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Asita »

Dyziek, trzeba ładnie jeść, żeby mieć siły na bobczenie różne takie inne świnkowe rzeczy :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
balbinkowo

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: balbinkowo »

Ładnie mi tam jeść chłopaki, zdrówku trzeba pomóc :angry:
Jak tam wizyta u weta?
Buziaki dla świnko-panów :buzki:
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: pastuszek »

Dalej mu coś szmera w płucach i będziemy się dalej kłuć a w piątek na kontrolę. Za to dzisiaj ładnie jadł a nawet z poidełka ciągnął :shock:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Asita »

No to mógłby już ładnie zaskoczyć z jedzonkiem :fingerscrossed:
A może dla Stefka wit B potrzebbna, jak u Cynthii?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: pastuszek »

Ale on dostaje wit. B :) Ino w tabletkach.
Wczoraj byliśmy u weta, dalej mu coś szmera i ma się teraz nebulizować. Dyźkowi szwankują zatoki, jak się schyli to zaraz charczy - ma się nebulizować z kolegą. Do tego w kąciku ust zrobiło mu się zapalenie warg :levitation:

Byłam z rana, ale i tak świnie się gotowały w tym słońcu, Stefek padł, ale mleczyk każdego postawi do życia zwłaszcza jak kolega nie widzi :szczerbaty:
Obrazek Obrazek
Assia_B

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Assia_B »

Stefcio :love: Jak sprawa z tylnymi łapkami?
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Asita »

Stefek pożerający mleczyka :lol: Właśnie też już chciałam pytać, jak tam nózie?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: pastuszek »

Tylne robią mu się takie zesztywniałe mimo masaży, zwłaszcza jedna. Większość czasu leżakuję na boczku, czasem się bardziej naprostuje,rzadko na nich stoi, szybciej przy kładzeniu go tak trochę postoi próbując utrzymać pion. Chodzić nie chodzi na nie, raczej się czołga. Przednie to już osobna tragedia, rozjechane (przystosowały się do trzymania ciężaru) z niedającym się się zaleczyć podo :idontknow:
Postawiony do pionu
Obrazek Obrazek
i leżakujący
Obrazek
No i Dyż :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Asita »

Stefanku...tak bym chciała, żeby Twoje nózie były sprawne...Całuski na nóżki przesyłam :buzki:
A Dyzio coś lepiej?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”