CAVIARNIA

Blanca z pewnością by się ucieszyła z możliwości biegania po większej powierzchni

No tak, ale na dłuższą metę musi zostać tak jak jest, ze względu na kable i psa.

TA DAAA!
Wszystkie świnie zwabione cykorią były poza kuwetami z pół godziny!!! Bunię wyjęłam sama, na Blankę zacmokałam i wyskoczyła, a Majka poszła już za tłumem i po paru minutach męczenia się wewnętrznego wyskoczyła! Mają wygodę - koc rozłożony, tunelik, żarło, pudło do łatwiejszego wskakiwania... Co jakiś czas stawały łapkami przy kuwecie i zastanawiały się czy wskakiwać z powrotem czy nie, ale jednak nie. Nawet był lekki popkorning Majki i Blanki Pierwszy raz widziałam...

Męstwo się chwali!

Ciekawość wzięła górę!! Popcorning to pewnie z rozpierającej ja wewnętrznej dumy!

Wolność zupełna - wszyscy wskakują i wyskakują z kuwet dość swobodnie. Blanka podłazi do mnie jak tylko wejdę i próbuje wymusić żarło Staje na mnie łapkami i podżera mi spodnie Jestem nieprzyzwyczajona do aż takiej świńskiej odwagi

Co z tymi świniami... przez pół roku nie wyłaziły same ale teraz jak zaskoczyło coś w tych łebkach to cały czas

Jak jestem w domu to chłopcy są cały czas otwarci i też wyskakują i wskakują Po żarełko czasem nawet do kuchni podrepczą Tak fajnie się na to patrzy! Pewnie odkryjesz jeszcze jakieś nowe zachowania

Spac iść. Jutro okaże się, co naprawdę przeczytałaś

Porcello - to najlepsza rada! I jak Joanno Lepiej po zasłużonym wypoczynku?

Może jednak nie jest tak źle jak Ci się wydaje. Czasem faktycznie trzeba zrobić przerwe i wrócić do tego później.