CAVIARNIA

Dziś byłam w warzywniaku i zrobiłam zakupy za 40 zł, wiele z tego pod kątem świniaków. Zjadły już dziś marchewę, liscie z rzodkiewki, ogóra i cośtam jeszcze a i tak jak wróciłam do domu powitał mnie u proga merdający pies i świński kwik Nawet jak walają im się jeszcze spore resztki z poprzedniego posiłku muszą kwiczeć o nowe żarło...

Kurza twarz, ceny warzyw w Warszawie mnie dobijają...

To ze swinki kwikaja to dobry znak
Wczoraj Ryan tuz po karmieniu tak sie zaczal drzec jak moj syn wrocil ze szkoly, ze ten pytal sie czy zapomnialam nakarmic swinek

Chlip chlip. Tęskno za świniakami... Ja u rodziców, one w domu. Nikt nie budzi kwiczeniem o ogóra, obierek z jabłka nie ma komu dać...

Rodzice dowiedzieli się wczoraj o świńskich operacjach. W ogóle nie chcą na ten temat gadać żeby się nie zdenerwować Dobrze że nie wiedzą ile wydałam

Doskonale wiem co to znaczy tęsknota za świnką... także jestem z tobą

A ja z Tobą Ja już dziś na szczęście świny zobaczę...

komiks mojej produkcji - co prawda głównie o chomiku ale Bunia z Majką też się pojawiają

Zazdroszcze Ci czasu na te komiksy

O ludzie! Się uśmiałam, kłiiii hihi

Bardzo męski jest ten Twoj chomik...

A jakże, taki właśnie jest, mam jeszcze drugiego takiego maczunia:




A oto Drops i Ridż Forrester w naturze: