Nie wiem czy w dobrym miejscu to napiszę, ale lepszego nie znalazłam, a nie chciałam zakładać nowego tematu. Mam dwie świnki, obydwie chcą rządzić. Na początku była Kala, potem doszła Ines, przy łączeniu miałam dużo problemów, bo Ines za wszelką cenę chciała się do Kali przytulać, być razem, ciągle za nią chodziła. A tamta ją atakowała i przeganiała. W końcu po kilku miesiącach się udało i dziewczyny są już ponad pół roku razem. Ale nie ma między nimi miłości, tolerują się, ale kiedy któraś podejdzie bliżej to druga atakuje. O dziwo to Ines częściej przegania i "warczy" na Kale.
Chciałabym żeby za 2/3 miesiące dołączyła do nich jeszcze jedna świnka. I nie wiem czy warto próbować, boję się, że jej nie zaakceptują. Jak na razie mam jedną upatrzoną - marzy mi się cudowna golaska, w kwietniu będzie miała ok 8 miesięcy. Tylko nie wiem czy lepiej dokupić ( z hodowli, adopcja niestety na razie odpada ) świnkę całkiem małą, czy w podobnym wieku do moich dziewczyn ? Czy lepiej sobie darować ten pomysł z kolejną świnką ? Może być tak, że tylko im namieszam w tej ich hierarchii i znowu się będą bardziej atakować ?
