Tosio i Wafelek za TM [Nowy Dwór Gd]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

Biolapis... Tosio podobną historię miał z antybiotykiem, MAS musia sposobem...
Te wózki chorób
Wafel i Tosio są z MAS w pracy. Wafel dokarmiany ręcznie, chce żyć, próbuje jeść trawę, ale boli go mocno
jest na lekach pbólowych ale wiadomo, że świnkowa wątroba nie znosi większych dawek
Życie niestety nie jest dla nich łaskawe :sadness:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Beatrice »

Jak pomóc chłopczykom? Jeśli coś takiego jest, dajcie znać! Chcemy pomagać! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

Tosio - z katarem, dość charakterystycznym dla pastorellozy, na razie jest w niezłej formie, pokrzykuje na MAS i molestuje biednego Wafla. Pastorelloza w drogach oddechowych daje w objawach między innymi przewlekły katar, który okresowo ulega zaostrzeniu - bo pastorelloza otwiera wrota do infekcji innym bakteriom, stąd zaostrzenia leczone antybiotykiem. NIe leczą pastorellozy, ale nadkażenia inną bakterią. Tosio jest obsesyjny na biolapis i to jedyne co ekstra dostaje.

Wafel z tej dwójki wyciągnął gorszą kartę - postać ropniową. Niestety w pierwszym podejściu nie udało się usunąć całego zęba. kolejne znieczulenie możliwe dopiero 2 tyg od poprzedniego, stąd biedak jest obolały, ropień ciągle nie ma ujścia, ale metabolizm świnki jest tak wrażliwy, że nie można szybciej. Każdy kto miał chore zęby wie, że w ropniu leki p bólowe niewiele ulgi przynoszą, ale dają jakiekolwiek zmniejszenie więc Wafel ma dożywianie dopaszczowe i leki pbólowe. Jest dzielny, próbuje memłać trawę i karmę ratunkową. Nawet jest higieniczny, mają ukochaną kostkę (dzięki Ewie i Michałowi) w którą Tosiek się niestety załatwia, Wafel kulturalnie wychodzi załatwić się na zewnątrz. Współpracuje przy karmieniu, widać, że chce żyć, mimo prognoz. Ponieważ ciągle jest na antybiotyku MAS podaje mu ziętka hepatoprote cośtam. Biedak jeździ z MAS do pracy, bo trzeba go dokarmiać, ale jest niezwykle dzielnym świnkiem. Zabiegi przyjmuje z wyrozumiałością, nie histeryzuje, co sprawiło, że MAS jest z niego niezwykle dumna. Niestety Wafel nie za bardzo broni się przed Tośkiem, który go molestuje, czekam na dzień kiedy Wafel obroni się w końcu celnym kopniakiem, ale chyba trzeba mu pokazać kilka filmów a Chuckiem Norrisem, tylko tak, żeby Tosiek nie widział :glowawmur:

Beatrice :) wspominałaś o możliwym wsparciu, MAS przyciśnięta (inaczej nie zezna, co potrzeba) powiedziała, że przydałby się ziętek na wątrobę. Bio Lapis jeszcze ma, ale trochę ziętka by jej pomogło z Wafelkiem. Wątrobowy jest niezbędny, z uwagi na fakt, że przyjmuje dużo leków.
Dziękujemy za wszystkie dobre myśli, kciuki i pomoc :love:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Beatrice »

To kochana podaj mi na PW pełny adres, z telefonem, bo też trzeba. Zamówię pod koniec tygodnia. Całusy! :buzki: i kciuczki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Kluskaxyz »

Ostatnio o tej pasterelozie słyszałam więcej niż kiedykolwiek. Miesiąc temu nawet nie znałam tej choroby a teraz to jedna z moich największych obaw odkąd przyjechały do nas Koniczynki. Chłopaków życie nie oszczędza :( . Wielki szacunek dla MAS za to jak im pomaga w tej nierównej walce. Najgorszy ten ból, na który nie na rady :( .
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Beatrice »

I co słychać u chłopaczkow?Jakaś poprawa? :?: Potrzebujemy dobrych wieści! A czy karma doszła chociaż? Ściskamy mocno! :love: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

Hello Hello po przerwie:)
MAS spiesznie donosi, że dziękuje dostała paczki z dr Ziętkiem i bardzo dziękuje!
Jeśli chodzi o Tosia - od czasu do czasu kicha ale ogólna forma - przyzwoita
Wafel... złe i dobre wieści.
Dobra to taka, że ropka prawie zeszła, oczko jest lekko wytrzeszczone, ale z powodu pozostałej po ropniu torebki, za to zaczął łysieć po bokach i w usg okazało się że ma torbiel tarczycy.... czekamy z MAS na decyzję dr Zalewskiej w sprawie dalszego leczenia

Wafel jest przenajdzielniejszy, Tosio go molestuje, Wafel schudł przez tarczycę i antybiotyk.... eh....
Trzymajcie kciuki za pięknisiów
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Beatrice »

Jak to zawsze my ściskamy mocno ,życzymy zdróweczka i wierzymy w zwycięstwo nad tarczycą :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki: !
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

Update z placu boju - Wafel nie ma ropy!!! Biedak musiał byc znieczulony do dokładnej diagnozy, ale widać, że kciuki działają, więc prosimy o więcej! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

Kolejny update - już po badaniach, Wafel wymęczony, ale za to kocham dr Zalewską, bo jest dociekliwa w diagnostyce no i ma ku niej warunki, wyniki są od ręki.

Torbiel na tarczycy - wyniki T4 w normie, 5krotnie podniesiony poziom kortyzolu. Na USG obraz wraz z wynikami dał wskazanie na zespół Cushinga. Wdrożono leczenie, bo taki skok kortyzolu nie może wynikać wyłącznie ze stresu.
Torebka po ropniu, żeby ją usunąć, trzeba by usunąć oko, a Wafel lubi swoje oczko, to torebka zostaje. Z resztą ma inne pilniejsze problemy ....

Po wstawieniu do klatki rzucił się na świeżą trawę, Tosio na niego... no ale bycie dominowanym w konsumpcji nie przeszkadza. :pocieszacz:

trzymajcie kciuki za Wafla i Tosia, bo naprawdę zwłaszcza Wafel, zasługują na morze miłości i szczęścia, nawet jeśli bycie tymczasem to ich ostatnia przystań w życiu :sadness:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”