Ja właśnie nigdy nie jestem pewna, czy krwawnik to krwawnik
A tamto zielsko, podagrycznik, to też gdzieś tu widziałam

Krwawnika mam pod nosem całkiem sporo.
Sama też dokładnie przebieram i wywalam to czego nie znam, bo może coś się zawieruszyć zawsze, jakiś jaskier czy inne cholerstwo
Dobra, opatulam chore gardło i idę pozbierać coś świni
