Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela - JUŻ w DS!

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Ronek
Posty: 1562
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: Ronek »

W sanatorium "U Natalinki" to najcięższe przypadki kończą jako tłuste, rozpieszczone świniaki.
Za Kubusia :fingerscrossed:
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
DankaPawlak

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: DankaPawlak »

760 g? przytył! a jednak nie poniosłam aż takiej klęski w dokarmianiu jak myślałam.

Tak, ucieka w trakcie jedzenia. Pozwalałam mu na to na jakieś 40 sekund (szedł sobie w kąt kanapy), a potem spokojnie zgarniałam na kolejne podanie papki do pysia. I tak przez 15 minut :)

Kuba nie ucieka tylko gdy podaje mu się startego na papkę ogórka gruntowego (bez skorki). Na swój ucieczkowy sposób, to właśnie ogórki kocha najbardziej :)
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: Natalinka »

Posiekałam mu (i Mili) przed wyjściem koperek, natkę, cykorię, ciut jarmużu, starłam marchewkę i buraczka kawałek. I widziałam, że je! Obok niego Bartuś wcinał swój niesiekany koperek, a Kubuś szamał ze swojej warzywnej sałatki. Nawet wziął od Bartka z talerzyka gałązkę koperku i powoli zjadł. Bo Ziętek w miseczce budzi zerowe zainteresowanie. Od jutra kłucie :roll:
Czarna Kluska i Morena
DankaPawlak

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: DankaPawlak »

Przypatrz się uważnie :( bo on potrafi coś wziąć, próbować jeść, kręcić się koło miseczki, nawet miętosić w mordce i ... nic nie zjeść.
Niezjedzony, obśliniony kawałek ląduje koło łapek.
Raz widziałam jak udało mu się zjeść parę listków natki. To był ten szczęśliwy dzień, gdy myślałam, że będzie już jadł ...

Rany, jak bardzo, bardzo bym chciała, żeby twoją sałatkę warzywną choć odrobinę zjadł!!!
Trzymam mocno kciuki, to bardzo dobry początek pobytu w świnkowym sanatorium u Natalinki :)
Ostatnio zmieniony 03 mar 2017, 12:24 przez DankaPawlak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: Natalinka »

Patrzyłam, jak jadł koperek - na bank zjadł trochę, bo zniknęły kawałki gałązki w pyszczku nieodwołalnie. Potem musiałam już iść do pracy. Ale nawet jakby zjadł całą sałatkę - w co szczerze wątpię - to i tak tego będzie za mało. Więc wieczorem dokarmianie. Nie martw się, Danko, dbam i chucham. A oni są w tym duecie niezwykle rozczulający.

No i takie jedzenie-niejedzenie znam w związku z Mili. Ta potrafi nawet udawać, że siano i granulat wcina, taka komediantka. Więc Kubusiowe podchody to standard przy problemach z zębami, jak sądzę. Mam nadzieję, że leki pomogą i będzie dobrze.
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: Natalinka »

Pierwszy zastrzyk za nami - strasznie dużo krzyku, ale nie dałam się zastraszyć ;) Poza tym loxicom przeciwbólowy i Kuba zeżarł dziś po łyżce: siekanej natki, siekanego koperku, tartych buraczków, siekanej cykorii, ok. 50 ml Ziętka strzykawą, na widok której przestał zwiewać. Poskubał też nieco wschodzącego owsa, a teraz obgryza delikatną część kapusty pekińskiej. Waga = 776g! Trzymajcie dalej kciuki! :102:
Czarna Kluska i Morena
Ronek
Posty: 1562
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: Ronek »

Ja mówiłam. Zaraz będzie wątek "odchudzamy Kubusia"
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
DankaPawlak

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: DankaPawlak »

Dzielny Kubuś! dzielna Ty! :love:
Ronek
Posty: 1562
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: Ronek »

Bardzo dzielna. Ja nie mogę wyjsc z podziwu, najcięższe przypadki rozkwitają.
Kuba, korzystaj, bo jak doskonaly DS by ci sie nie trafil, to takich wczasów jak teraz juz nigdzie nie bedziesz mial.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Kubuś i Bartuś-cudowne, zgodne chłopaki szukają domku!/W

Post autor: Natalinka »

Nie przesadzajcie, po pierwsze zaczął dostawać zastrzyki - to na oddzielną opowieść, bo większego histeryka w życiu nie widziałam, a po drugie - towarzystwo. Tęsknie gryzie kraty za Pysią i Hukką, które brykają po wybiegach i przychodzą dać mu buziaka. Czasem któraś nawet trzepnie zębem w nos przez kraty... :love:

Widzę, że jest stabilnie (waga przed śniadaniem 750 g), nie powiem, że z chęcią wcina ratunkową, ale przynajmniej pierwszych 15 strzykawek daje sobie wcisnąć bez większych oporów. Najczęściej bastuję w okolicach 23-25. Siano od pana Roberta jest dość delikatne i ma sporo cieniutkich ździebeł, więc powolutku, ale też wchodzi. Podobnie zresztą jak i suszone babki, mniszki itp. No i owies zielony już wzeszedł, więc po troszku Kuba dostaje + koperku i kapusty pekińskiej cały zapas z piątku zeżarty. Po pracy muszę przez warzywniak przejść i zielone uzupełnić. Jak również odebrać z paczkomatu kolejnego Ziętka.

Kubuś po prostu postanowił się ogarnąć, skoro tyle pięknych dziewczyn w klatce na wyciągnięcie łapki. Nie ma jak dobra motywacja.
Czarna Kluska i Morena
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”