Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - już w DS

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Iceberg1976

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: Iceberg1976 »

Pks - tak, wysyłałam świnki do Łodzi i Bydgoszczy. Muszę sprawdzić czy mam z Puław bezpośrednie połączenie z Wrocławiem. Jeśli nie, to może ze stolicy uda się je wysłać. Jest to transport płatny, zazwyczaj kierowca bierze od 10 do 30 złotych ("co łaska oby nie za mało" tak mówią :mrgreen: )
A jeśli nie to kiedyś pociągiem ze świnkami jeździł sarastro. Nie wiem czy za zwrot kosztów biletów czy na jakiej zasadzie. Napiszę PW do Niego i dam znać czy coś uda się załatwić.
AniBanani

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: AniBanani »

Z Wroclawia do Warszawy i odwrotnie jezdzi Polski Bus sa tam bilety od 5 do 15 zl. Klimatyzowany, nowy fajny, taki czerwony. Przekazywalam kierowcy do Warawy rzeczy kolezanki i dotarly nienaruszone :)
Iceberg1976

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: Iceberg1976 »

tak, ale Polski Bus nie przewozi zwierząt, nawet jak towarzyszą człowiekowi. Nie raz dziewczyny ukrywały swoje świnki żeby przewieźć. Niestety taki mają regulamin.
AniBanani

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: AniBanani »

Pks z Warszawy do Wroclawia kursuje ;)
AniBanani

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: AniBanani »

Jaki on sliczny :love: kiedy do mnie trafisz cudenko? Czekamy :love:
Iceberg1976

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: Iceberg1976 »

W Warszawie będę 2, 3 i 4 sierpnia i na któryś z tych dni będę szukać transportu. Dam znać w przyszłym tygodniu jak to wygląda z PKS-ami i coś wybierzemy
AniBanani

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: AniBanani »

Super :love:
Mam nadzieję, że się dogada z moimi chłopakami :)
AniBanani

Re: Kaj, ok. 2 lata, samiec [Puławy] - rezerwacja AniBanani

Post autor: AniBanani »

Co u Kaja slychac? ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”