Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Revel

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: Revel »

Chłopaki wczoraj przeprowadzili się do Domu Stałego. Czekała już tam na nich wieeeelka klatka i oczarowani właściciele :)
My z utęsknieniem będziemy czekać na zdjęcia tych kochanych włochaczy przesłane przez nowych właścicieli :love:
Revel

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: Revel »

Dostaliśmy zdjęcia z nowego domu świniaków.
Nowi właściciele piszą, że chłopaki szybko się aklimatyzują.
Dostali piękny hamaczek, jak widać na zdjęciach Maniek już go polubił, ciekawe czy podzieli się z Tośkiem czy będzie trzeba szyć drugi ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: Cynthia »

Proszę uświadomić DS, ze kolby nie są właściwe dla świnek... Jak dobrze widzę na zdjęciu, to jakieś ziarna są...
Revel

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: Revel »

Na rozmowie przedadopcyjnej rozmawialiśmy o kolbach, na pewno nie będą ich dostawać zbyt często.
Te akurat są z Vitapolu, warzywne, jedne z lepszych jak chodzi o skład.
Poza tym świniaki też muszą mieć coś od życia, dla człowieka słodycze też są niezdrowe ;)
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1225
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: Bulletproof »

Tylko że glukoza dla człowieka, a glukoza dla świnek to zupełnie co innego. Miód, który jest zawarty w kolbach może poważnie uszkodzić ich układ trawienny, już nie mówiąc o tym że tyją po nich okropnie :roll:
Sztuczne barwniki dodawane do nich też jakoś super im nie służą...
I podaje tutaj cytat z SPŚM: " Kolby i dropsy też są bardziej dla opiekunów świnek niż dla samych świnek. Nie są zdrowe i do tego tuczą. Czasem w składzie posiadają takie produkty jak mleko czy jajka, których świnki nie powinny jeść! Od tego mogą dostać biegunki. "

I z tego co wiem z własnego doświadczenia, własnie Vitapol to jedna z najgorszych firm, nastawiona na niedoświadczonych konsumentów.. właśnie przez m.in. moją głupotę i firmę Vitapol tak szybko odeszła moja świnka z dzieciństwa
Revel

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: Revel »

Przykro mi z powodu Twojej świnki, dzięki, że dzielisz się swoim doświadczeniem w jak najlepszej wierze.
Ale to zdanie o słodyczach było pół serio ;)
Jestem pewny, że świnki morskie w swoim naturalnym środowisku potrafią zjeść różne dziwne rzeczy, też niekoniecznie dla nich zdrowe, nie twierdzę, że kolby są ok ale nie popadajmy też w skrajności i "sterylne" żywienie.
Poza tym nowi właściciele bardzo się starają, już napisali do mnie, że usunęli kolby z klatki, zresztą prosiaki średnio były nimi zainteresowane.
Myślę, że najważniejsze w tej chwili jest to, że świnki mają nowy domek i właścicieli którzy chcą zapewnić im jak najlepsze warunki.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: Cynthia »

Revel pisze:Na rozmowie przedadopcyjnej rozmawialiśmy o kolbach, na pewno nie będą ich dostawać zbyt często.
Te akurat są z Vitapolu, warzywne, jedne z lepszych jak chodzi o skład.
Poza tym świniaki też muszą mieć coś od życia, dla człowieka słodycze też są niezdrowe ;)
Są kolby, które można dawać świnkom - te z JRFarm. Te z ziarnami i produktami piekarniczymi świnkom do szczęścia nie są potrzebne. A do zdrowia tym bardziej... Jeśli chcą dawać świnkom przysmaki, niech wybierają odpowiednie z nich. Proszę tego nie odebrać jako krytyki do siebie, leży mi na sercu dobro świnek.
lubię

Re: Przystojniaki Tosiek i Maniek szukają domu! [KRAKÓW]

Post autor: lubię »

Miałam przemożne wrażenie, że już pisałam na temat kolb zdrowych i niezdrowych - słuszne, jak się okazało:
lubię pisze:Kolby i dropsy - jest niezerowe prawdopodobieństwo, że są to zdrowe przysmaki (jak np. te http://hipcio.sklep.pl/produkt/jr-farm- ... siona-traw, http://hipcio.sklep.pl/produkt/jr-farm- ... olami-140g). Ale najprawdopodobniej są to zwykłe, zbożowe chrupidła złożone głównie z ziaren z niewielkim dodatkiem czegoś, jak np. te http://hipcio.sklep.pl/produkt/nestor-k ... 115g-folia, http://hipcio.sklep.pl/produkt/natural- ... lkowy-100g - ta sprzedawana jako, uwaga!, "kolba fit" :laugh: Nawet jeśli nie zawierają mleka, miodu i cukru, to nadal ich wartość jest niewielka, a IG duże. Z takich produktów można i trzeba zrezygnować, świnka na tym tylko zyska.
lubię pisze:Słodkość, ale taka przyzwoita ;) Węglan wapnia na pewno odpada przy świnkach "nerkowych", zdrowe pewnie sobie z nim poradzą, byle nie za często - ale to i ze względu na zapewne wysokie IG nie powinien być częsty smakołyk.
Magda8 - ogólna zasada jest taka, że wszelkie ciacha, dropsy, kolby i inne fidrygałki są złe :lol: Ale, jak od każdej zasady, są wyjątki, tylko trzeba ich poszukać, czyli: czytać składy. Do wcześniej wymienionych rzeczy dodam jeszcze syrop glukozowy, który lubi czasem wystąpić w takich wynalazkach, oraz zachowanie ostrożności w przypadku mąk: pszennej, żytniej, ryżowej z powodu wspomnianego IG.
VL jest niezłą firmą, ale bez przesady, robią też masę rzeczy co najmniej zbędnych, jak np. dropsy. Niestety nie da się powiedzieć, że ta i ta firma jest ok i jej produkty możesz bezpiecznie kupować. Fajne są np. kolby JR Farm, jak ta http://hipcio.sklep.pl/produkt/jr-farm- ... siona-traw, ale ten sam JR Farm robi ciasteczka krabowe - też fajne, ale dla zupełnie innych gryzoni.
I jak powiedziała kimera: nie ma większej radoch niż świeża trawa czy inne zielsko. Jeśli chcesz, żeby prosiałka miała urozmaiconą dietę (co popieram wszystkimi czterema kończynami), najlepiej zadbaj o to sama. Teraz nasiej trawy, żeby mogła sobie pogryzać trochę, a w sezonie znoś ile wlezie dozwolonego zielska i sama rób suszki rozmaite - będziesz pewna, co masz, ile leżało i jak było przetwarzane
ten wątek http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... by#p327514 w ogóle warto sobie przejrzeć.
Te kolby warzywne kupowałam... dla norników ;) Nie mają dobrego składu. Stety, a może i nie, w tej chwili można kupić kolby zdrowe i niezdrowe, więc trzeba czytać składy - czyli nie jest to już proste kupować/nie kupować. Czytać i myśleć, nie ma zmiłuj się ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”