Dama [Motycz k/Lublina] w DS

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Wiktoria

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: Wiktoria »

Ale ona jest piękna :love:
fenek

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: fenek »

No wlasnie dlaczego ma tak na imie?
guitargirl

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: guitargirl »

No bo pewnie hrabianka jest, tak? :D Dzięki za fotki, jest cudna :love: Nie mogę się napatrzeć...
DUSIA

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: DUSIA »

Dama, bo : porusza się z ogromną gracją, jest zrównoważona, bije od niej taka - nie śmiejcie się - szlachetność, je dużo, ale na jedzenie się nie rzuca tylko je spokojnie, nic w klatce nie rozrzuca. No, cud, miód i malina. :love: Hrabianka, kojarzy mi się z grymaśnicą, a to do niej nie pasuje. I teraz pytanie. Czy to jej prawdziwe oblicze czy wynik rozwagi w ciąży? Wygląda, że to pierwsze, ale no cóż przekonamy się.
Megson

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: Megson »

Cały czas powtarzam sobie, że mogę mieć kolejną świnkę, bo mam miejsce, ale cały czas przed oczami widnieje mi zdanie "Mój chłopak mnie wtedy zabije na tysiąc możliwych sposobów, a po tym wszystkim zostanę singielką" :lol: Jest piękna, tak jak Bimber, ale ta piękność była zadziorą a do mojego stada może dołączyć tylko spokojna świnia, bo mam już taką jedną rozbójniczkę. Jakieś perspektywy? :szczerbaty:
DUSIA

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: DUSIA »

Megson pisze:Jest piękna, tak jak Bimber, ale ta piękność była zadziorą a do mojego stada może dołączyć tylko spokojna świnia, bo mam już taką jedną rozbójniczkę. Jakieś perspektywy? :szczerbaty:
Megson, niech ona sobie spokojnie urodzi i zobaczymy jak się będzie zachowywała. Moje panny są przyzwyczajone do "testowania" :szczerbaty: . Piękna to ona jest rzeczywiście, sama nie mogę się na nią napatrzeć.
Megson

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: Megson »

Ja wiem, że jest w ciąży, spoko loko ;) Ciągle trzymam kciuki, żeby urodziła zdrowe maluszki bez komplikacji. Ja mam czas, więc mnie się nie śpieszy. Najważniejsze jest jej dobro :love:

Jak coś, to jestem pierwsza w kolejce, pamiętaj Dusiu! :lol: :szczerbaty:
DUSIA

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: DUSIA »

Megson pisze: Jak coś, to jestem pierwsza w kolejce, pamiętaj Dusiu! :lol: :szczerbaty:
:shock: Jak mam to rozumieć? :laugh: Bo wiesz, ona to do adopcji jest :102:
Megson

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: Megson »

A jak myślisz? 8-) Nie chcę nikogo napalać, ani tym bardziej siebie, bo najpierw musi urodzić i odchować, a potem trzeba sprawdzić jaka jest w stosunku do innych świnek, bo bez tego nie mogę podjąć decyzji :)
DUSIA

Re: Mała krówkowa Dama [Motycz k/Lublina]

Post autor: DUSIA »

Megson pisze:Nie chcę nikogo napalać, ani tym bardziej siebie
:rotfl: Jasne. Zbroimy się zatem w cierpliwość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”