Świnka morska nie je, i nie robi kupy
Moderator: Dzima
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
Niestety Maksiu umiera, jedyne co mogę zrobić, to być przy nim
- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
jak to "umiera"? co wet powiedział? trzeba walczyć! poddać się można dopiero jak ewidentnie się sama świnka podda..
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23177
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
Albo pomóc mu odejść.NatanVie pisze:Niestety Maksiu umiera, jedyne co mogę zrobić, to być przy nim
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
Teraz odpowiadacie?! Teraz to te wasze odpowiedzi i ''rady'' możecie schować wiecie gdzie
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23177
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
Jesteś niesprawiedliwy. Po pierwsze - od początku dostawaleś rady, po drugie nikt z nas nie widzi świnki i nie jest weterynarzem. Przy drobnych zwierzętach do weterynarza trzeba iść natychmiast. Jedna doba bez jedzenia może spowodować nieodwracalne zmiany w przewodzie pokarmowym i w rezultacie śmierć. Często opiekun nawet nie zauważy, że jest już bardzo późno, za późno.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
NatanVie powinieneś być zły na siebie, nie na nas. Taka prawda.
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
Nie jestem zły na siebie. Robiłem co w mojej mocy, wymusiłem pójście do weterynarza, pilnowałem jedzenia, i byłem przy nim gdy nie miał sił chodzić, więc nie mam prawa być zły na siebie. Rady dostawałem na innym forum, tutaj musiałem czekać aż do 7 października, Maks nie żył już od 5 dni. Nie mówię że to wasza wina, bo to nie prawda. I nigdy czegoś takiego nie powiedziałem. Jednak napisałem post że umiera 2 października, a odpowiedzi 7! Po cholerę?
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
A co Ci ktoś miał doradzić "na odległość" gdy napisałeś tylko "świnka umiera"? Telepatycznie odgadnąć co jej jest i doradzić? Wszystkim jest bardzo przykro, że Maksiu odszedł
, ale prawda jest taka, że ew. porady na forum są tylko doraźną pomocą, a w przypadku jakiegokolwiek problemu od razu trzeba biec do weterynarza.. Świnka poczuła się gorzej? Pakujesz ją i jedziesz do weta, a nie pytasz na forum i masz pretensje, że nikt nie odpisał.. Może ktoś przeoczył post, może ktoś był zajęty. Generalnie ludzie mają życie poza tym forum. Dobrze, że znalazłeś oparcie na innym forum, chwali się to tym ludziom. Ale pisanie tutaj z fochem, że nikt nie odpowiedział ( a każdy wcześniej doradził Ci najlepiej jak umiał), jest delikatnie mówiąc nie fair.
Szkoda Maksia, trzymaj się tam.

Szkoda Maksia, trzymaj się tam.

Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
Nie rozumiecie. Nie chodzi mi o to że nikt nie odpisał, ale o to że ktoś odpisał 5 dni (!) po jego śmierci. Za wcześniejszą pomoc bardzo dziękuję
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Świnka morska nie je, i nie robi kupy
A co można odpisać na "świnka umiera"? Po raz kolejny: "idź do weta"? To już pisaliśmy wcześniej.