Właśnie byłam na WPA w sprawie Okruszka Czeka na niego super domek i wielki, piękny kolega, z którym, mam nadzieję, prędko się dogada.
Przeprowadzka najprawdopodobniej końcem miesiąca
Czy na forum - nie wiem, ale będziemy mieć kontakt, więc postaram się raz na jakiś czas napisać, co tam u przystojniaka.
A wiecie, że mały waży już ponad 450 g?
Z tylnymi o dziwo nie bardzo. On chodzi ogólnie trochę inaczej, tak kica troszeczkę. Nie wiem, czy to jest związane z dawnymi problemami, czy po prostu rozpiera go energia (połowę czasu spędza na dzikim popcorningu).
Na pewno nie do końca normalnie jest z jednym z przednich stawów - obecnie chodzi normalnie, ale wetka zwracała uwagę, żeby obserwować i nie tuczyć za bardzo, żeby mu tego łokcia nie obciążać.