Lars i Mars - wesołe świnkochłopaki [CIESZYN]w DS

[twojawiernafanka]

Na pewno będzie w porządku - chłopakom minął stres, to zaczynają szaleć, u mnie to samo, ale nie wygląda bardzo groźnie - ot, takie gonitwy.
Leila - białe świnki naprawdę są świetne. A to jeszcze takie maluszki fajne A kiedy wywalą stopę na kolanach, to już w ogóle!

[Leila]

Tak, na pewno W sumie zawsze jak myślałam o świnkach to o rozetkach kolorowych, no ale przekonuję się powoli do białasków. Teraz staram się przekonać moją mamę, ale ona ciągle mi mówi żebym kupiła w zoologu , że jedną powinnam i, że potem będą konsekwencje jakieś złe jeśli coś im się stanie (co do umowy) Ach na razie czekam na klatkę, ale urzekają mnie chłopaki

[twojawiernafanka]

To wcale nie jest tak, że lepiej kupić świnkę w zoologu. Tam nigdy nie masz pewności, czy nie trafi ci się chora (często występują wszoły i grzyb, czasem zapalenia płuc i tym podobne) lub ciężarna (nawet kupując samca nie masz pewności, czy sprzedawca dobrze rozpoznał płeć, a oni często po prostu się nie znają). Adoptując świnkę od Stowarzyszenia masz pewność, że jest zdrowa i była dobrze traktowana w domu tymczasowym.
Umowę adopcyjną można potraktować w pewnym sensie jako zbiór wskazówek, których przestrzeganie jest konieczne, by zapewnić zwierzęciu dobre warunki. Ma ona także sprawić, by świnki trafiały do odpowiedzialnego właściciela. A wizyta przedadopcyjna to miła rozmowa przy kawie - masz możliwość zadawania pytań, nie jest to jakiś test. Naprawdę nie ma się czego bać. Nikt nie będzie zaglądał Ci do szafek

I powiem to raz jeszcze - białaski są super! Sama adoptowałam dwa samczyki i naprawdę polecam!

[Leila]

hahah ja już się pogubiłam co do tej adopcji jak to wygląda a czytałam dużo o tym i mam namieszane w głowie
Taak, wyglądają na fajnych chłopaków i mam nadzieję że wszystko z nimi dobrze

[speedy]

Twojawiernafanka wyjęłaś mi to z klawiatury
Jeszcze dodam, że chłopaki właśnie siedzą razem przytuleni w domku, czyli wszystko z nimi w jak największym porządku

[twojawiernafanka]

hahah ja już się pogubiłam co do tej adopcji jak to wygląda a czytałam dużo o tym i mam namieszane w głowie

Kto pyta nie błądzi!

To dobrze, że chłopcy już pogodzeni!

[Różyczka94]

Leila, ja mam Pysia z zoologicznego z Ustronia. Miał być samiczką.. Potem dowiedziałam się że to jednak samczyk. Właśnie na forum CAVIARNIA. Od tej pory postanowiłam bardziej rozlegle zająć się tematem świnek morskich, i ich płci. Teraz jestem pewna. Zaadaptowałam mu kolegę ze Stowarzyszenia. To jest milion razy pewniejsze niż sklepy zoologiczne gdzie tylko trzepią kasę na zwierzakach.. Tu ludzie kochają świnki i na prawdę się na tym znają, to jest więcej niż pewne źródło. Zrobisz dużo lepiej adoptując niż kupując w zoologicznym i napędzać biznes

[Leila]

Myślę, że to bardzo dobry argument w rozmowie z moją mamą. A mogę wiedzieć w jakim zoologicznym kupowałaś?

[AQQ]

Kolejne piękne białaski i to znów całkiem niedaleko..
Chłopaki, powodzenia

[Różyczka94]

Mój chłopak mi go kupił. Sklep ARA na ul. Daszyńskiego, stamtąd jest Pysio. I podobno mają gdzieś jeszcze jeden sklep.