dwa nowe samce

romeda89

Re: dwa nowe samce

Post autor: romeda89 »

Własnie zrobiłam im kolankowanię, starsza leżała młodszą nie dała rady 30 sekund usiedzieć od razu zaczęła chodzić po całym fotelu co skończyło się prychaniem na siebie. Włożyłam Dextera( starszą świnkę) do klatki a młodsza dalej chodziła po fotelu i prychała tak, że i mnie dziabnęła w plecy. Martwię się, że jedna i druga jest dominatem i nic z tego nie wyjdzie. Zastanawiam się nad kastracja młodszej świnki.
Majka745

Re: dwa nowe samce

Post autor: Majka745 »

Nie wiem czy kastracja, to dobry pomysł. To nie koniecznie musi pomóc, a pamiętaj każdy zabieg niesie za sobą ryzyko.
Ja sterylizowałam moją kotkę, ale to z konieczności, jednakże powiem ci że się ani trochę nie zmieniła, nie wiem jak to jest u samców i w ogóle u świnek :think:
romeda89

Re: dwa nowe samce

Post autor: romeda89 »

Zdaję sobie sprawę, że kastracja to nie jest dobry pomysł, po pierwsze narkoza po drugie może to nic nie zmienić. Chyba taka pierwsza mysl, ale ją odrzucam. Świnki są już razem w klatce, jak na razie w miarę się tolerują. Oczywiście są sprzeczki, przeganianie i i zgrzytanie zębami co jakiś czas, ale większych bitew nie ma. Mam nadzieję, że wszystko jest na dobrej drodze i w końcu z czasem zaczną się lubieć :). Macie jakieś porady co do dwóch bojowych samczyków, zwłaszcza, gdy jednemu szaleją hormony?
Majka745

Re: dwa nowe samce

Post autor: Majka745 »

Na pewno musisz ich traktować równo, żeby żaden nie miał powodu do zazdrości. Trzymam kciuki za pogodzenie się chłopaków :fingerscrossed:
romeda89

Re: dwa nowe samce

Post autor: romeda89 »

Dzisiaj znowu z rana się zaatakowały i była bójka. Młody ma fazę na bieganie po całej klatce z rana. Tak zrobił i dzisiaj biegał jak torpeda z jednej strony klatki na druga, hamował jedynie zaraz przed starsza świnką. Pobiegał tak dobre parę minut i wymyślił sobie wskakiwanie na hamak zeskakiwanie i dalszy bieg i tutaj nie wytrzymał Dexter. Wkurzyło go to i rzucił sie na małego i w moment zaczęły się gryść po całej klatce. Rozdzieliłam je z chłopakiem i uspokoiliśmy. Teraz sa razem w klatce od ponad 3 godzin i jest spokój , nie wchodzą sobie w drogę. Mieliście takie akcję ze swoimi prosiakami? Ja nie wiem czy starszą świnkę to denerwuję, czy młody specjalnie demonstruję przed nim jaki jest szybki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”