Hikunia odeszła [*]
Moderator: pastuszek
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Hikunia odeszła [*]
Z całego serca wspołczuję. Ale dałaś Jej wspaniałe 6 lat, bezcenny dar. A Ona Tobie..........
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Hikunia odeszła [*]
Moja Kreseczka była z nami tylko 5 lat, ostatnie miesiące - walka, dzisiaj mija rok...
To nadal boli, bo strata przyjaciół nigdy nie przestaje boleć.
Dla Ciebie i Hikuni
To nadal boli, bo strata przyjaciół nigdy nie przestaje boleć.
Dla Ciebie i Hikuni
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8004
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Hikunia odeszła [*]
Współczuję
Dla Hikuni
Dla Hikuni
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +19 w DT
Re: Hikunia odeszła [*]
Dziekuje Wam za kazde slowo,za kazda swieczke...Nieustannie, naprawde nieustannie o Niej mysle.Ogladam zdlecia,filmxm,wkladam nos w siano...Tesknota jest przeogromna !!!nic tego nie koi. Mam psy,koty...ale to byl Okruszek z najwiekszym walczacym serduszkiem
!!!! Martysia tez teskni ogromnie.. Kocham Cie nieustannie Hikuniu...Pusto bez Ciebie...nie trzeba sie spieszyć...Ale czas godz.17kiedy szykowalam Ci przez te lata talerz warzyw(a wczesniej razem i Tani i Idce) zostawil znak, nawyk,przyzwyczajenie.To jak zegar biologiczny...nastawiony na szykowanie pysznego jedzonka...
!!!! Martysia tez teskni ogromnie.. Kocham Cie nieustannie Hikuniu...Pusto bez Ciebie...nie trzeba sie spieszyć...Ale czas godz.17kiedy szykowalam Ci przez te lata talerz warzyw(a wczesniej razem i Tani i Idce) zostawil znak, nawyk,przyzwyczajenie.To jak zegar biologiczny...nastawiony na szykowanie pysznego jedzonka...
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
- Miejscowość: okolice Gliwic
- Kontakt: