Neska zmagała się z chorobami - miała zapalenie układu moczowego, piasek i kamienie w nerkach, niedawno doszedł też nowotwór jajników
Dziś, mimo szybkiej interwencji weterynaryjnej i operacji, Neska odeszła za Tęczowy Most
Wybudziła się z narkozy, jechałam po nią, weterynarz mówił, że Neska żyje. Przyjechałam do gabinetu 5 minut po tej rozmowie. Niestety, nawet nie zdążyłam się z nią pożegnać - Neska odeszła
Serce mi się kraje, druga moja ukochana świnka w tym roku

Najdroższy, najufniejszy skarb
Do zobaczenia aniołku
