Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - rezerwacja

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

twojawiernafanka

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: twojawiernafanka »

Słodziaczek jakich mało :love:
Trzymamy kciuki za fantastyczny domek! :fingerscrossed: :fingerscrossed:
lubię

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: lubię »

Dzisiejsza waga 335g, czyli 5g w ciągu tygodnia. Mógłby więcej, ale może nie ma potrzeby. Świnek gania po klatce, bryka, kwika i ogólnie jest zdrów :) Główka cały czas mu ucieka i nadal porusza się skrętami w prawo, ale nie wpada w ciągi kręcenia w kółko (chociaż pewności nadal brak, bo jak bryka, to też się kręci, tyle że szybko przestaje). W każdym razie jego stan w tej kwestii jest już stabilny. Ma dostawać witaminkę B1 i coś na poprawę krążenia w mózgu i tyle. Jak urośnie, będę się bawić w badania krwi. Jestem też już pewna, że na lewe oko trochę widzi, ale niezupełnie.
Jest fantastycznym przytulakiem, rozciąga się nieziemsko na kolanach, po prawym boczku też już daje się głaskać. Ale najfajniejsze są te niespożyte pokłady energii, lubię na niego patrzeć jak gania po klatce, która przestała być za duża :lol: Czas pomału myśleć o wybiegu :love:
jucha28

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: jucha28 »

Super że dobrze się czuje :jupi: , będę trzymać mocno kciuki, aby nie miał problemów neurologicznych. :fingerscrossed:
LadyGuineaPig

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: LadyGuineaPig »

Śliczna świnka. <3333
Taka niewinna :lol: .
Gucio to mały przystojniak ;) .
LidkaK

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: LidkaK »

Guciu trzymam kciuki za Twoje zdrówko :!: :)
StokrotkaPn

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: StokrotkaPn »

Co tam u Gucia? Rośnie chłopak? Główkę nadal przekrzywia czy trochę mniej.
Prosimy o nowe fotki.
hanel3

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: hanel3 »

słodki :love: i ten języczek ... :buzki:
Awatar użytkownika
jadziulka
Posty: 400
Rejestracja: 09 lip 2013, 7:35
Miejscowość: Lubin
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: jadziulka »

Wlasnie co u Gucia? On jest naprawdę uroczy :love:
lubię

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: lubię »

Gucinek to już całkiem przyzwoity kawał świnki :) Sił też ma więcej, więc podanie mu leku, to w tej chwili niezły wyczyn, tym bardziej, ze pluje konkursowo, a witaminą B jedzie na odległość, jak wkurzony szynszyl :szczerbaty: Ale leki pomagają, w tej chwili porusza się już w sumie swobodnie, tj. nadal skręca w prawo, ale skręcenie się w lewo (kiedy np. chce się podrapać) przychodzi mu już bez wysiłku, jak normalnej śwince. Podobnie z głaskaniem i wyciąganiem - kiedyś raczej chronił prawy boczek, teraz się wyciąga dowolnie i na zmiany, na pełną długość (mimo śladów po świerzbie i zmian martwiczych po zastrzykach).
Wybredny też się zrobił niemożliwie, każdego dnia na nowo trzeba zgadywać, co tym razem mu podejdzie :twisted:
E. cuniculi w tej sytuacji raczej odpada, ale dla pewności będę robić badania, jak tylko urośnie na tyle, żeby mu pobrać tyle krwi.
No i ponieważ ze wzrokiem nietęgo, lubi filmy Tony'ego Gatlif'a :D
Marta_K

Re: Gucio - niewidomy samczyk WROCŁAW - do adopcji po wylecz

Post autor: Marta_K »

Dołączam się do próśb o nowe :photo: Gucia :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”