Dużo zdrówka dla Migotki
Faktycznie jest cudna
Migotka szuka nowego domku [już zdrowa :)] - rezerwacja
Moderator: silje
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja
Dziękuję, sieczki mamy dostatek (wylicytowanej na bazarku ), ale niestety nie rusza. To, że nie mogę jej dawać granulatu jakoś mnie nie wzrusza, bo moje świnki dużo go nie dostają,natomiast źle się czuję z tym że muszę jej odmawiać warzyw. Jak tylko słyszy że kroję coś to drze się w niebogłosy. I jak tu odmówić tym pięknym oczkom?W ramach rekompensaty kupiłam mix warzyw suszonych i nawet trochę skubie.pucka69 pisze:No tak, bo zęby na sianie się ścierają. Sieczkę może by jadła? Może ktoś w Wawie ma resztkę? Albo Porcelli trochę pomarudź na pw, bo jej kolej kupowania wora. Powiedz, że ja Cię wysłałam
Dziś zawozimy bobki do badania, żeby sprawdzić czy pasożyty już sobie poszły.
Słodki rogalik
Dawna grenouille
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja
Niestety Migotka leci z wagi - wczoraj 670 gramów, dziś już tylko 650 .
Znowu zaczynamy się dokarmiać, od jutra leki przeciwbólowe a w piątek jedziemy na prześwietlenie.
Znowu zaczynamy się dokarmiać, od jutra leki przeciwbólowe a w piątek jedziemy na prześwietlenie.
Dawna grenouille
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja
Dziś mija miesiąc odkąd Migotka trafiła do mnie na DT. Strasznie szybko ten czas leci.
Od wtorku prosinka dostaje leki przeciwbólowe i jest dużo lepiej. Je sama, nie jest dokarmiana i dziś przekroczyła 700 gramów. Wczoraj byłyśmy na RTG i wieści ogólnie są dobre. Ząbki w dobrym stanie, tylko na jednym widoczne są jakieś zmiany (zwapnienia?), właśnie po lewej stronie - nieużywanej. Terapię przeciwbólową kontynuujemy i za tydzień kolejna wizyta. Weterynarz oceni czy Migotka zaczęła używać już lewej strony i czy ząbki się równo ścierają. Jeśli nie to być może konieczna będzie ekstrakcja.
Ogólnie Migotka jest w dobrym humorze - coraz częściej popkornuje, urządza szybki biegi po klatce i wyciąga nóżki podczas odpoczynku.
Od wtorku prosinka dostaje leki przeciwbólowe i jest dużo lepiej. Je sama, nie jest dokarmiana i dziś przekroczyła 700 gramów. Wczoraj byłyśmy na RTG i wieści ogólnie są dobre. Ząbki w dobrym stanie, tylko na jednym widoczne są jakieś zmiany (zwapnienia?), właśnie po lewej stronie - nieużywanej. Terapię przeciwbólową kontynuujemy i za tydzień kolejna wizyta. Weterynarz oceni czy Migotka zaczęła używać już lewej strony i czy ząbki się równo ścierają. Jeśli nie to być może konieczna będzie ekstrakcja.
Ogólnie Migotka jest w dobrym humorze - coraz częściej popkornuje, urządza szybki biegi po klatce i wyciąga nóżki podczas odpoczynku.
Dawna grenouille
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja
Fajnie, że w końcu jakieś lepsze wieści Zdrowiej Migotko
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja
Niestety jak to w życiu bywa raz jest lepiej, raz jest gorzej. Od kilku dni Migotka robi brzydkie kupy. 27 grudnia miałyśmy wizytę u weterynarza - zęby przerastają ale trochę mniej, miała piłowane trzonowce oraz odstawione leki przeciwbólowe (było podejrzenie, że one spowodowały podrażnienie przewodu pokarmowego).
Dziś kolejna wizyta, kupy nadal paskudne. Migotka miała zrobione USG i dostałyśmy skierowanie na badanie bobków w kierunku kokcydiozy (będziemy je wysyłać do Zielonej Góry).
Z lepszych wieści -Migotka całkiem fajnie je i waży już 730 gramów - bez dokarmiania! Kilka razy dziennie dostaje głupawki i lata jak szalona po całej klatce. Cudo nie świnka
Dziś kolejna wizyta, kupy nadal paskudne. Migotka miała zrobione USG i dostałyśmy skierowanie na badanie bobków w kierunku kokcydiozy (będziemy je wysyłać do Zielonej Góry).
Z lepszych wieści -Migotka całkiem fajnie je i waży już 730 gramów - bez dokarmiania! Kilka razy dziennie dostaje głupawki i lata jak szalona po całej klatce. Cudo nie świnka
Dawna grenouille
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja
Dziś bobki Migotki zostały wysłane. Czekamy na wyniki.
Dawna grenouille
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [już zdrowa] - rezerwacja
Wczoraj Migotka była na kontrolnej wizycie u weterynarza i jak się okazuje ostatniej.
Ząbki ścierają się prawidłowo! W badaniu bobków nie stwierdzono pasożytów, flora bakteryjna w normie.
Waży już 780 gramów, zasmakowała w sieczce i suszonym topinamburze. Granulatu nie rusza a warzyw nie powinna jeść bo od razu pojawia się biegunka.
Migotka nabrała sił i pokazała swój charakterek. Jest małym nerwuskiem i czasem potrafi capnąć bez ostrzeżenia jak coś jej nie odpowiada. Cały czas szaleje po klatce a postawiona na łóżko lgnie do człowieka- wspina się na niego i przytula.
Próby łączenia z moimi świnkami nie było bo gdyby się dogadały to na pewno bym jej już nie oddała .
Karino nadal chcesz tego trzpiota? (jeśli nie to zostanie u mnie)
Ząbki ścierają się prawidłowo! W badaniu bobków nie stwierdzono pasożytów, flora bakteryjna w normie.
Waży już 780 gramów, zasmakowała w sieczce i suszonym topinamburze. Granulatu nie rusza a warzyw nie powinna jeść bo od razu pojawia się biegunka.
Migotka nabrała sił i pokazała swój charakterek. Jest małym nerwuskiem i czasem potrafi capnąć bez ostrzeżenia jak coś jej nie odpowiada. Cały czas szaleje po klatce a postawiona na łóżko lgnie do człowieka- wspina się na niego i przytula.
Próby łączenia z moimi świnkami nie było bo gdyby się dogadały to na pewno bym jej już nie oddała .
Karino nadal chcesz tego trzpiota? (jeśli nie to zostanie u mnie)
Ostatnio zmieniony 18 sty 2014, 15:32 przez gren, łącznie zmieniany 1 raz.
Dawna grenouille
Re: Migotka szuka nowego domku [już zdrowa :)] - rezerwacja
Chcę, chcę! Pogadam z moim TŻem i przyjeżdżamy , chyba, że ktoś mógłby ją w moje strony zabrać choć kawałek? \
AAAAALE JESTEM SZCZĘŚLIWA!!
Dasz radę napisać mi na kartce wszystkie wytyczne dotyczące diety?
AAAAALE JESTEM SZCZĘŚLIWA!!
Dasz radę napisać mi na kartce wszystkie wytyczne dotyczące diety?
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Migotka szuka nowego domku [już zdrowa :)] - rezerwacja
Na pewno wszystko dostaniesz
Dawna grenouille