Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Starsza Pani niech szamie ze strzykawki, ile trzeba. I niech nie zawraca głowy. Porządna świnka to świnka, która je, kwika i bobczy.
Re: Puckowe futerka
Ja pamietam, jak kiedys napisalas Porcello, ze swinka to dobry material na anorektyczke.
Bo jak sie zaprze -i nie je- to nie je i juz.
Ale jak juz zacznie to jakos przestac nie moze. I ze warto po strzykace posadzic swinke nad miska zeby jadla sama dalej.
Albo w sianie albo w jednym i drugim :)zeby nie musiala szukac za daleko.
Bo jak sie zaprze -i nie je- to nie je i juz.
Ale jak juz zacznie to jakos przestac nie moze. I ze warto po strzykace posadzic swinke nad miska zeby jadla sama dalej.
Albo w sianie albo w jednym i drugim :)zeby nie musiala szukac za daleko.
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
U mnie Zyta obecnie siedzi w hamaku pełnym siana i ma tam tez kawałki CC. Podgryza ją sobie i wyciąga źdźbła sianka. Przyszły wyniki rozmazu ale oczywiście bez lekarza mi nie powiedzą.
Nie wziełam telefonu dziś! Jestem wolnym człowiekiem na 1 dzień!
Nie wziełam telefonu dziś! Jestem wolnym człowiekiem na 1 dzień!
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
No i rozmaz wyszedł "niejednoznaczny". Cokolwiek to oznacza. Na biopsję umówiłyśmy się na 22.30 dziś.
Re: Puckowe futerka
Trzymam kciuki za Zytę, mocno, mocno, mocno!
Munio prosił żeby przekazać Zycie, żeby się nie martwiła, tylko często robiła smutny pyszczek, bo wtedy buraki od razu wpadają do miski
Munio prosił żeby przekazać Zycie, żeby się nie martwiła, tylko często robiła smutny pyszczek, bo wtedy buraki od razu wpadają do miski

- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Na wieści trzeba będzie poczekać. Jutro rano wycinek pójdzie do badania. Na razie zjedzono 15 ml papki, zażyto wszystkie zalecane leki a teraz leżymy sobie w hamaku pełnym siana.
A Jaga jest niedobra! Wygoniła Zytę z nowego kapciocha!
A Jaga jest niedobra! Wygoniła Zytę z nowego kapciocha!

Re: Puckowe futerka
Wcale się jej nie dziwie, o takie cacko też bym się biła
za dobre wyniki


