Cześć wszystkim!
W poniedziałek byłam na kontroli u veta z Grzybkiem i Malutkiem po dwumiesięcznej terapii sterydem.
Wyniki Grzybka są bez zmian - ani lepiej, ani gorzej. Trochę mnie to martwi, ale może potrzebuje więcej czasu żeby jego organizm wysycił się lekiem. U Maluszka natomiast jest poprawa, aczkolwiek ma jakieś dziwne wyniki wątroby - jeden parametr jest w normie, dwa pozostałe są za niskie. Obaj panowie otrzymali leki osłonowe na wątróbkę, żeby steryd jej nie zniszczył.
A teraz mała fotorelacja z życia s-ŁODZI-aków, bo dawno mnie tu nie było
Grzybek "tap madl"
Om nom nom nom, pyszne żarełko...
Trzmielik wystrachajko
Przepyszne paznokietki, przysmak regionalny
Balkoning - zamiłowanie do leżenia głową w dół od urodzenia
Czosnek: Ej, matka! Ufajdałem Ci świeży podkład! Nie dziękuj!
Grzybuś przytłoczony nadmiarem obowiązków...
A ku ku Trzmielinku!
Leżing:
Zgoda ponad wszystko
Grzybuś: Też se podyndam na hamaczku, a co!
Grzybek kontroler jakości
Najmniej zdjęć mam niestety Trzmielinka - dzikusek przeokrutny... ale robię mu małego psikusa - jak prosi o jedzonko (a umie prosić przepięknie na dwóch nóżkach) to podstawiam mu swoją rękę i opiera mi się wtedy łapkami o dłoń

Na zawsze w serduszku:
Malwinka, Gudi, Żelek, Loluś, Smołek, Grzybek, Czosnek, Maluszek, Wiktorek + 2 tymczaski
