Strona 200 z 743

Re: Żurek i Alfredzik

: 15 sie 2015, 15:50
autor: Lilith88
Przecież te "granule" (bo granulki są małe :lol: ) wyglądają tak samo jak mniejsze tylko są duże to pewnie i tak samo są robione :P a co do składu to nie ma nic zdrożnego w składzie karmy więc i w składzie tego "granula" nie może być wszak jest jej częścią, takie moje zdanie a do tego świnki muszą się namęczyć żeby taki duży zjeść co moim zdaniem dobrze im robi, zawsze to jakieś twórcze zajęcie ;)

Czekam na foty :jupi:

Re: Żurek i Alfredzik

: 15 sie 2015, 18:34
autor: Harvejowa
Też czekam na fotki :)
Zaskoczył nie paczkomat ;d w dodatku w wolną sobotę :o

Re: Żurek i Alfredzik

: 15 sie 2015, 19:47
autor: Asita
Też mnie paczkomat zaskoczył :lol:
Lilith, może masz rację za kilka dni im damy, zobaczymy, czy Żurek sobie z tymi "kulonami" poradzi...

Szybko fotki, bo film z mamą i sister oglądamy :lol:

Wąchu wąchu...co za dziwactwo ta gigantka znowu nam tu zamontowała?

Obrazek

Wąchu wąchu...w zagrodzie też ten dziwak jest...

Obrazek

Oby korzystały, bo jak nie, to.... :angry:

Re: Żurek i Alfredzik

: 15 sie 2015, 20:20
autor: Dropsio
Co Ty im za dziwactwa na wybieg i do klatki wpychasz! :lol:

Re: Żurek i Alfredzik

: 16 sie 2015, 8:10
autor: Arya90
Lilith a to ja nie wiem, czy ja mam takie same te duże kule. Dzisiaj im dałam, ale zero zainteresowania. Tyle, ze u mnie te kule nie wyglądają tak samo jak te mniejsze chrupki. Te małe są ciemniejsze, a te kule są takie jasne jakieś z chropowatą powierzchnią. W każdym razie nie chcą chłopaki tego jesć i tak :idontknow:

Ale chłopcy zdziwieni nowymi nabytkami :D

Re: Żurek i Alfredzik

: 16 sie 2015, 8:20
autor: Pani Strzyga
Bardzo fajne te nowe legowiska. Oby chłopcy polubili :)

Re: Żurek i Alfredzik

: 16 sie 2015, 19:03
autor: Asita
Na razie legowiska to jeże. Ale będę im codziennie wsadzać na wybieg i przykrywać siankiem i będą musieli się przyzwyczaić. Bo zimą na strychu jest zimno i chcę im tam ciepłe wkłady wsadzać.
A mnie dla odmiany zapalenie zatok chwyciło...ból łba masakryczny... Idę jutro do lekarza, mam nadzieję, że da mi jakiś cudowny lek i zwolnienie

A tu jeszcze kilka foteczek ze wczoraj

Niuch niuch niuch (otwarty balkon :lol: )

Obrazek

Oczekiwanie na zakończenie sprzątania (a ja zamiast kończyć to im foty cykam...)

Obrazek

No strasznie się guzdrałam...aż Alfredzik padł ze zmęczenia :lol:

Obrazek

Po drzemce trzeba się posilić

Obrazek

Omomom, ty krwaniku, teraz cię zjem!

Obrazek

I takie tam zamieszanie

Obrazek

Re: Żurek i Alfredzik

: 16 sie 2015, 19:24
autor: Assia_B
Super fotki :) Chłopcy piękni jak zwykle :love:

U mnie niuch niuch też jest, ale po otwarciu okna :P Brak balkonu :(

Re: Żurek i Alfredzik

: 16 sie 2015, 20:16
autor: Dropsio
Oni są nieziemscy :love:

Re: Żurek i Alfredzik

: 16 sie 2015, 20:55
autor: katiusha
:lol: Kocham ich! Ale mają narożniczki :102: