Strona 200 z 703

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 10 wrz 2015, 6:23
autor: katiusha
:rotfl: :rotfl: A ta kropeczka na Blankowym zadku.. :rotfl:

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 10 wrz 2015, 7:43
autor: Asita
Mi się najbardziej podoba chomik z Gorączki sobotniej nocy :lol: co za afro :rotfl:

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 10 wrz 2015, 9:28
autor: joanna ch
No :102:

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 10 wrz 2015, 21:32
autor: joanna ch
Byłam dziś okrutna - weszłam do świniowej części pokoju z pietruszką i zaczęłam nią machać i nawoływać świnie rytmicznym cmokaniem jak zwykle ale NIE DAŁAM IM DO KUWETY tylko czekałam na zewnątrz. Ależ były wnerwy i biegania... i skoki z jednej kuwety do drugiej w wykonaniu całej trójcy... i szczękanie zębami... :102: Bo przecież podłoga to lawa, sie nie wychodzisie, panie dziejku.

W koooońcu wyskoczyła Blanusława, tak jak podejrzewałam najbardziej żądna przygód świnia. Skubła trochę pietruszkę po czym poszła zwiedzać podłogę, zajrzała do Nindży, pokręciła się i wróciła. JEST SZANSA ŻE NAUCZY TEGO RESZTĘ HURRAAA :102: W poprzednim mieszkaniu nauczyły się same wyskakiwać chyba po pół roku a w tym od nowego ustawienia kuwet i ogrodzenia tej części pokoju - ni huhu. Tak więc baaaardzo wolno trybi Majusia moja kochana i Buniusław :102: W Blance nadzieja cała nasza.

Takie mózgi z nich że jak tylko się je wystawi poza kuwety od razu biegną na łeb na szyję z powrotem, skaczą, przewalają się...

Robiliśmy dziś okrutny eksperyment z Trzecim Klawiszem i świniami. Weszliśmy z Bonkersem na rękach do świń i oczywiście jak zwykle - udawała że ich tam wcale nie ma, odwracała się do nich tyłkiem, a w końcowej fazie wspinała się Teżetowi na plecy i głowę :102: To przerażenie w oczach... No więc w dalszym ciągu z przyjaźni nici choć świnie bardzo się interesują i wystają z kuwet...

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 10 wrz 2015, 22:32
autor: dortezka
katiusha pisze::rotfl: :rotfl: A ta kropeczka na Blankowym zadku.. :rotfl:
też mi się spodobało to maksymalne odzwierciedlenie oryginału :laugh:

Bonkers aż tak się boi takich małych świnek?? myślałam, że ona marzy by je zjeść a ona jak widać bardziej boi się, że to one ją zjedzą :roll:

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 10 wrz 2015, 22:37
autor: joanna ch
No właśnie z nią tak do końca nie wiadomo... Na pewno jakby zapiszczały to by się wnerwiała i szczekała (terierowatość się kłania) ale czy by miała odwagę podejść i dziabnąć? Trudno powiedzieć. Wiadomo, okazji nie będzie mieć, teraz była na rękach i w pewnej odległości.

Ostatnio na spacerze przeraziła się malutkiego szczeniaczka jorka... i cziłały... :roll:

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 10 wrz 2015, 23:18
autor: joanna ch
wpisior : działo się to przed chwilą:
https://www.facebook.com/opowiesciswins ... =1&theater

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 11 wrz 2015, 7:41
autor: Asita
Joanna, ja tak próbowałam swego czasu zachęcić do jedzenia trawy Żurka, jak chciał jeść tylko ogórka...Macham trawą, nie daje ogórka, a ten biega jak szalony po całej zagrodzie, po pięterkach, pokwikuje, wybiega na zewnątrz, szuka, no nerw na maksa...a trawy niet...Dopiero jak nażarł się ogóra, to poszedł na trawę :lol:

Wpisior: no typowa świnia :laugh:

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 11 wrz 2015, 8:02
autor: katiusha
Całkiem logiczne dywagacje Blanisławy :szczerbaty:

Re: Bunia, Majka i Blanka - mistrz painta powraca...

: 11 wrz 2015, 8:19
autor: Fionka2014
Nie no obrazek pierwsza klasa...i ta kropcia Blankowa :lol: