Strona 196 z 703

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 29 sie 2015, 9:23
autor: porcella
No to lucerna niezbędna! Widać niektórzy maja napady wilczego głodu... Zaraz zaczną Ci chodzic do lodówki po nocach.
A jak nie będą chciały - choć powinny - to zawsze jeszcze jest końska sieczka. Tę wpierniczają wszyscy równo, nie wiem, czego Anglicy do niej dosypują... :think:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 29 sie 2015, 20:45
autor: joanna ch
Mam wrażenie że szybciutko je odpasę, kupiłam teraz w hipciu VL Snack Nature Fibres uzupełniającą - powinny się zażerać bo lubią to bardzo :)

Dziś rano wyjeżdżałam z domu - o 6 rano jeszcze im czyściłam kuwety... Jak wyjeżdżałam Blanka leżąc na drybedzie na pięterku kierowała w moją stronę sterczące stopiszcza... :love: A Bunia z Majką uwaliły się na boczkach na świeżuśkich trocinach na parterze. Koparka wyszedł konsumować brokuła, reszta chomików spała, podobnie Teżet, tylko Bonkers smutno patrzył... Ona wie jak ktoś wyjeżdża, poznaje po ogólnej krzątaninie i noszeniu toreb i się dołuje potem albo próbuje pojechać razem... :cry:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 30 sie 2015, 12:52
autor: Asita
No tak...psiaki przeżywają rozłąki.
Blanka na wszystko wywalone, jak zwykle :lol:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 31 sie 2015, 15:00
autor: etycja
porcella pisze:No to lucerna niezbędna! Widać niektórzy maja napady wilczego głodu... Zaraz zaczną Ci chodzic do lodówki po nocach.
A jak nie będą chciały - choć powinny - to zawsze jeszcze jest końska sieczka. Tę wpierniczają wszyscy równo, nie wiem, czego Anglicy do niej dosypują... :think:
Tak mały OT: Właśnie nakryłam krolinkę na podkradaniu jedzenia z kuchni.

-Może śniły o woreczku szeleszczącym :roll:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 02 wrz 2015, 7:39
autor: joanna ch
etycja właśnie nie, to po przytomnemu było - Bunia nie spała tylko leżała i nagle zaczęła się drzeć ni stąd ni zowąd. Nawet oglądałam ją z każdej strony czy to może z bólu tak się drze ale nie...

Kiedy ja w końcu kupię ten aparat nowy... :roll:

Świniactwo i chomictwo żyje, wczoraj była wzmożona konsumpcja różnych różności warzywnych nakupionych. Natka marchewki bardzo smaczna jest wg świń a wg chomików jajko gotowane.

Bunia wczoraj przekroczyła kilogram, reszta idzie łeb w łeb - mają obie po 985 :)

Wczoraj świnie wydarły ryjki jak zadzwonił dzwonek do drzwi... w filmie :102:
Ostatnio siedzą wszystkie na kupie w jednej kuwecie i działają sobie na nerwy - tzn Blanka rozstawia resztę po kątach. Buni dni szefowania odeszły w niepamięć... Blanka zrobi rundkę na piętro i z powrotem i znów wraca do dręczenia koleżanek swoją obecnością :102: Choć bywa i tak że każda siedzi w swojej kuwecie i nikt nikogo nie widzi, śmiesznie to wygląda :)

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 02 wrz 2015, 20:47
autor: Asita
Blanka rozkazuje: a teraz każda idzie do osobnej celi :laugh:
Kiedy Ty sobie sprawisz ten aparat?

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 03 wrz 2015, 9:00
autor: joanna ch
Właśnie nie wiem... drogie są... nie wiem gdzie kupić najtaniej i nie znam się na tych parametrach :?

Ależ one się rozbestwiły... drą się tak że ja nie mogę... Dziś jeszcze nie zdążyły przeżuć pomidora jak zobaczyły że coś kroję w kuchni (Bunia czuwa) i KŁIIIIIIIII!!!!!!

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 03 wrz 2015, 10:41
autor: Beatrycze
U mnie się nie darła , bo kuchnia daleko. Ale ona bezczelna jednak jest. Przyszła ostatnia i tak się rządzi. Nieładnie ;)

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 03 wrz 2015, 15:16
autor: joanna ch
Do darcia ona akurat jest druga w kolejce, Bunia przoduje :102:
Blanka lubi rządzić ale lubi też towarzystwo innych świnek (logiczne, jak jest sama to nie ma przecież kim rządzić :102: ) Aktualnie kręci się koło Buni, a senna Bunia spogląda na nią nieżyczliwie...
Chyba już sobie mniej więcej ustaliły co miały ustalić bo cisza zupełna panuje, żadnych wrzasków mordowanych, turkotania, biegania nie słychać. Nuda.

Re: Bunia, Majka i Blanka - Z kronik Clatcatrazu

: 04 wrz 2015, 13:39
autor: katiusha
:lol: Zabrzmiało to tak, jakbyś żądna była jakiejś upiornej akcji, pogoni, pojedynków :lol: A one lezą :laugh: