✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: tuttifrutti »

ah Geronimo! Ja mam poszyte takie materacyki z polarków (polar i w środku wypełnienie) i sprawdza mi się to elegancko. Ale czasem jak zapomnę się z praniem czy teraz jeszcze nie mam poszytych na to pięterko to mam też normalne polarki to wtedy pod spód daję recznik
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: Lilith88 »

O a to w sumie chyba calkiem ekonomicznie. Bo pod dry bed to jednak coś musi być. Z tym że żwirek jest o tyle fajny że tez zapachy pochłania ;)
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: tuttifrutti »

No to fakt, ale w moim przypadku polarki zmieniam średnio co tydzień więc dla mnie to rewelacja jest. Jak miałam żwirek to jednak dużo częściej trza było chłopcom wymieniać. No i kase którą wydawałam na żwirki wydaje na pyszności dla nich i wszyscy zadowoleni. A ty co ile tak chłopakom wymieniasz? Ja nigdy nie miałam dry bedów. Jak to się sprawuje? Tylko kurde chyba kiepsko z czyszczeniem... chyba nie miałabym sił takiego czuchracza czyścić za każdym razem :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: Lilith88 »

Co okolo 5 dni zalezy od chłopaków. Czasem coś wybiorę tam gdzie więcej nasikają ;) z dry bedem jeszcze nie mam doświadczenia ale to co już zauważyłam to że ten z guma od spodu jest cięższy do odkurzenia a ten z zielonym spodem bardzo łatwo wszystko "oddaje" odkurzaczowi. Kupiłam dwa różne specjalnie żeby mieć porównanie ;) ale ogólnie wydaje mi się że nie będzie zle jak się odkurzy częściej.
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: tuttifrutti »

trzymam kciukasy, żeby dobrze się sprawowały :fingerscrossed: i żeby chłopcy byli taaaaaaak :yahoo: zadowoleni, że będą ci się tam wykładać do góry kołami. Właśnie... przeglądałam dziś jakieś zdjęcia świnek i jak widziałam, że one tak na pleckach leżą i "głaszcz bo brzuchooooolu" to tak słodko to wyglądało. Moi nie lubią takich rzeczy
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: Lilith88 »

Moi też nie, mi się to dziwaczne wydaje jak widzę, bo przeciez to nienaturalna pozycja dla świniaka.. Dla moich każda w której nie maja 4 łapek na ziemi to stresowa pozycja, wiec jak tylko je sadzam na dupsku do obcinania pazurków to juz jest afera mimo, ze po cążki sięgnąć nie zdążyłam..
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: Lilith88 »

Matko ale miałam sen :love:
W nocy do 4.30 siedziałam to teraz z przerwami do 16 spałam i przed ostatnia pobudką o 16 właśnie śniło mi się, że wypuściłam Geronimo a zapomniałam zamknąć Tasmana i.. I nic biegali razem z jednej klatki do drugiej i po wybiegu i bawili się :love: Szkoda że mój sen się nie spełni.. W rzeczywistości znów bym miała kupę kłaków latająco-wirującą nad ziemią i rękę pogryzioną przez Gera :levitation: :|
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: tuttifrutti »

kuuuurcze... ale straszna szkoda, że się nie dogadali! Tak słodko by wyglądali razem. Może kiedyś w przyszłości jeszcze im coś odbije i się odmieni, polubią się :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: Lilith88 »

Oby :fingerscrossed: mam nadzieję, że jak im przejdzie burzliwy okres dojrzewania to da rade, może chociaż na wybiegu jak nie w swoich klatkach ;)
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

Post autor: tuttifrutti »

hahaha może w ogóle zapałają do siebie taką miłością, że jeszcze będzie parka :laugh: kto się czubi ten się lubi i moi z tej złości na siebie aż się gwałcą! :102: wiem, że to o te ustalanie hierarchii chodzi ale ja sobie tłumaczę że ze złości pałają miłością :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”