CAVIARNIA

Buty są ok, ale za kolorem takim nie przepadam

Ja nie lubię różu ale faktycznie do turkusu kolor pasuje. Ale tak sobie myślę czy nie lepiej kupić czarne klasyczne albo cieliste szpileczki? Osobiście szłam do ślubu w szpilkach 11cm mimo, że byłam w 6 miesiącu ciąży, Darek nie jest wysoki ale było tak na styk Butki miałam o takie
Te buty miałam już wcześniej, nie mogłam znaleźć lepszych więc założyłam "stare" a według zabobonów to dobrze, bo przecież trzeba mieć coś błękitnego, coś pożyczonego i coś starego Za to z sukienką miałam niezłe zawirowania.. Znalazłam na dwa tyg. przed ślubem, wcześniej nic mi się nie podobało.. ale jak już podjęłam decyzję, że to ta to nie było rozmiaru S, postanowiłam wziąć M i zanieść do krawcowej, znajomej babci która mi kiedyś rewelacyjnie zwęziła sukienkę i tak też zrobiłam.. Babka mnie załamała dwa razy mnie odesłała, bo sukienka jeszcze nie gotowa, raz zrobiła nie tak i trzeba było odnieść na poprawkę i w końcu dostałam ją na tydz. przed ślubem, bo powiedziałam załamana, że muszę już wyjechać ze Szczecina a nie mam sukienki to w końcu ją zrobiła ale i tak nie do końca dobrze z tym, że już nie było czasu na kolejną poprawkę.

Asita popatrz tu https://www.leganza.pl/group/wiosna-lat ... 7?filter=1 bądź w innych sklepach na buty R.Polański, są Polskie, skórzane i w naprawdę przyzwoitych cenach i co najważniejsze bardzo wygodne

Lili, tak patrzę na Twoje fotki ze ślubu i faktycznie, piękną sukienkę miałaś

A stare buty akurat mi do niej pasowały Co ja się jej naszukałam..

Rozowy do turkusu? tak troche dziecinnie chyba ...ale kazdy ma inny gust.
Ja zalozylabym czarne szpilki I wziela czarna kopertowke. Pozatym czarne buty latwiej znalezc I do wszystkiego pasuja.

Zamow takie same jak te sandalki jasne tylko ze czarne bo sa super...Albo wybierz sie do deichmana czy jak to sie pisze. Ja jestem strasznie wybredna ale buty na imprezy zawsze tam znajde.

Anya ja bym butów z deichmanna nie założyła na imprezę, chyba, że z 5th avenue, jak nie skórzane to noga mi odpada.. Po za tym to ślub Asity i fajnie by było w jaśniejszych kolorach niż w czarnym choć z drugiej str. na cywilny to już jak kto lubi, moja mama była np. w jesiennych kolorach z przewagą brązu a wyglądała zjawiskowo w jedwabnej lejącej się sukni z zabójczym, długim zachodzącym aż na biodra gorsetem

Nie doczytalam ze to jej slub w takim razie lepiej te jasne pasuja no I musza byc wygodne.
Akurat mam buty z deichmanna ktore ubieram na wiekszosc imprez bo wygladaja super. Mam tez wygodniejsze z tych drogich ale nie sa takie fancy.

W tym coś jest, że te buty z byle czego są często bardziej oryginalne a skórzane wszystkie na jedno kopyto ale na pewno zawsze eleganckie. To samo się tyczy biżuterii, łatwo znaleźć oryginalną sztuczną a ze srebrem czy złotem to już trudno o coś innego i nie oklepanego, szczególnie z pierścionkami zaręczynowymi, dla mnie wszystkie wyglądają tak samo..

Dropsio pisze:Lili, tak patrzę na Twoje fotki ze ślubu i faktycznie, piękną sukienkę miałaś

ja też chcę zobaczyć, też chcę!

Asita.. śliczne, ale jeśli chodzi o kolory to jestem prawie jak facet, nieprzydatna.
Polecam deichmann i ccc. U nas są jeszcze takie sklepy jak np Kari.. ja tam kupiłam śliczne szpileczki chyba właśnie taki obcas jak Ci się podoba, czerwone akurat ale za 60 zł. Super wygodne a ja ubieram je tylko na wesela. Nie jedno już przetańczyłam (wiadomo, po jakimś czasie zmieniam).