CAVIARNIA

Jeszcze 2 tyg...2,5...Problem w tym, że ja już szukam i na żywo i w necie od początku czerwca.... Chciałam klasyczne szpilki z turkusowego zamszu...Ale się okazuje, że mam wybujałe zachcianki...
A jednak dobrze myślałam, że Strzyga nie takie krótkie ma te włoski

To szukaj tych butów, bo w końcu na bosaka pójdziesz
Znajoma cioci ostatnio wychodziła za mąż... W kościele miała eleganckie szpile, odtańczyła pierwszy taniec po czym jak najszybciej je zrzuciła i wskoczyła w białe martensy I wcale źle to nie wyglądało

Ja tam mogę mieć szpile, bo żadnych tańców potem nie będzie, tylko obiad w knajpie i do domciu jak najszybciej A cywilny trwa 10 minut Ale za wysokie być nie mogą, bo przerosnę M.

Ja miałam baleriny na zmianę w kolorze jak szpilki
O dziwo tak mi w tych szpilkach było wygodnie że nawet ich nie zdjęłam póki do domu nie wróciliśmy.

Na allegro szukałaś czy w stacjonarnych patrzysz ?

Ja kupowałam w Ryłko, bo to buty na lata. Do dziś w nich chodzę, choć proszą o szewca, bo trochę je podniszczyłam wtedy
Ale nie mogłabym w szpilach chodzić, moje mają obcas 5 cm i wystarczy w zupełności.

Fionka, szukam wszędzie...
Szukam też szpilek takich ok 7cm, bo w wyższych jak bocian będę kroczyć A w sklepach właśnie są tylko takie 9-10cm...co to za moda przyszła????????

Wiem ciężko o takie 7 cm...
Ze mnie się śmiali bo ja pierwsze co po wyznaczeniu daty ślubu kupiłam szpilki ale fart miałam bo i kolor i obcas taki jak chciałam i skórka.

No to obyś szybko coś znalazła

Chyba nie znajdę takich turkusowych, raczej nierealne...Teraz to już kolekcje jesień/zima wchodzą, to same brązy i czernie...
Dobra, ale spytam o opinię, co sądzicie o tych? (do sukienki w kolorze morskiego turkusu, takiego szmaragdowego)

Uuuuu Ładne. Ale mnie to raczej o opinie o glanach pytaj
Rasowe kobiety przydałoby się wysłać do szkoły wojskowej. Do dyspozycji: dwie koszulki zielone, dwie niebieskie,dres, trampki, opinacze, mundur moro nowy i używany ( do zajęć w terenie),kurtka, pas, szelki taktyczne, maska MP-4, kombinezon przeciwchemiczny OP-1.
Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, ile różnych kreacji można z tego wyczarować... Po pięć razy dziennie padała komenda do zmiany stroju typu:
"Strój! Dres, trampki!",
"Strój! Stare moro, opinacze, pas!/bez pasa!"
Ileż było opcji...
No i zawsze: "Czas do zbiórki?!!! PIĘĆ MINUT!!!!"

Teraz mam włosy do ramion i zapuszczam, zapuszczam. Najdłuższe do tej pory miałam do połowy pleców. Tęsknię za nimi

Ładne by były takie turkusowe. Też nie rozumiem tej mody na 10 cm obcas.