Strona 186 z 703

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 13 sie 2015, 9:00
autor: Pani Strzyga
A co się będzie patyczkować na własnym terenie :D

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 13 sie 2015, 11:48
autor: katiusha
:lol: Małe oporniki z nich. Żądam zdjęciów stopiszczy!!! :angry:

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 13 sie 2015, 13:11
autor: joanna ch
aparatu nie mam!!!!!!!

Majkę trzymam własnie na rekach i kręci się jak nie wiem, tak niewygodnie na tym ręczniku... już mnie użarła przez ręcznik w udo, aż kwiknęłam :102:

Blanka nauczyła się wchodzić i schodzić z pięterka i robi to cały czas dziś :102:

poprawka, Majka już odniesiona. Czemu ten mały dziad tak uległy wobec innych świni u mnie na rękach wariuje i rzuca zębami w różne strony? Tak jej było niewygodnie że wżerała się w ręcznik z furią. :roll: A teraz już sobie na luzaku śpi w klatce.

Bunia natomiast którą teraz trzymam jest spokojniejsza, grzeczniej siedzi i zajmuje się jedzeniem. Bonkers obok leżący przerażony i zazdrosny z powodu świni...

A Blanka ma za dużo rzeczy do załatwienia żeby siedzieć na rękach, ona musi biec, zwiedzać świat...

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 13 sie 2015, 13:18
autor: Fionka2014
Blanka Gwiazda zalatana...tyle jeszcze trzeba zrobić :)

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 13 sie 2015, 16:37
autor: Pani Strzyga
Majka morderca? :D

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 13 sie 2015, 21:03
autor: dortezka
Się dziwisz? tak gorąco a Ty jeszcze kudła sobą dogrzewasz :neener: też nie chciałabym być przytulana w taki upał :lol:

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 14 sie 2015, 20:57
autor: joanna ch
Ależ te moje świnie mądre... :D Wczoraj rano Blanka wyczaiła jak się wchodzi na pięterko, dziś rano Bunia a przed chwilą Majka... :102: Mój opuźniaczek kochany :102:

Blanka w najzupełniej niespodziewanym momencie zaczyna się drzeć o jedzenie. Na przykład leżę, nie ruszam się, nie jem nic, nikt się w domu nie rusza, cisza. I nagle niespodziewany głośny kwik. A płucka to ona ma, wysokie tony wyciąga :D A Bunia z Majką się rozglądają, niuchają nosami i myślą - no gdzie to jedzenie ona wyczuła...

Bonkers jest niemożliwy - usiadła mi dziś tyłkiem na dłoni tak że czułam ruszające się mięśnie odbytu , na komórce i na klawiaturze...

Pan Koparka po tygodniu zakraplania w końcu się wkurzył i sprzedał mi delikatny gryz, niczym muśnięcie motyla w letnią noc... Mogę się pewnie w przyszłości spodziewać bardziej stanowczych reakcji po nim... I tak to niespotykanie spokojny chomik :102:

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 15 sie 2015, 8:05
autor: Asita
joanna ch pisze:Blanka w najzupełniej niespodziewanym momencie zaczyna się drzeć o jedzenie. Na przykład leżę, nie ruszam się, nie jem nic, nikt się w domu nie rusza, cisza. I nagle niespodziewany głośny kwik. A płucka to ona ma, wysokie tony wyciąga :D A Bunia z Majką się rozglądają, niuchają nosami i myślą - no gdzie to jedzenie ona wyczuła...
Sprawdza Twoją czujność :laugh:

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 16 sie 2015, 8:44
autor: Pani Strzyga
Z tym darciem, to jak Shelby :)

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 16 sie 2015, 20:25
autor: katiusha
Majka w akcie desperacji podnóżka stwierdziła, że chociaż Ciebie ustawi niżej w hierarchii :lol: