CAVIARNIA

No byli zdziwieni A jacy byli zdziwieni w salonie...niby to samo ale jednak coś jest inaczej Nowe lokum wygląda dokładnie tak samo jak stare, nawet wybieg dywanowy jest wiernie odtworzony Może potem się znieleniwię i porobię foteczki, bo dziś mam dzień leniwca A dziś w Gdyni zimno....Ale nas załatwili...

Dziewczęta, ktoś był chętny na wisiorek ze świnką. Dla przypomnienia:



W tym tygodniu, co nadchodzi, będę mogła coś zrobić, potem już niestety nie... Jeśli ktoś się zapatruje, to zapraszam, ale uprzedzam, że koszt jest, bo to sreberko. Poniżej wymiary tego, co na fotce, ale może być mniejszy i wtedy koszt też będzie mniejszy (wszystko zależy od gramatury )
Ta świnka w kwadracie ma wym. ok 5,6cm wys 3,6cm (bez zawieszki) i koszt byłby 55zł plus wysyłka (wysyłka listem poleconym w najmniejszym wymiarze).
Jak ktoś chętny, to zapraszam na pw.

Arya90 pisze:Asita chyba by się zawaliło

Ale na zdziwionych wyglądają w tym transporterze!

Myślę, że nie doceniasz swoich umiejętności

No to kilka foteczek:





Oto co widzi świnka, jak leży na pięterku Żurka



Alfredo okupuje pięterko Żurka cały czas





Każdy w swoim kącie



Żuruś kochany

o widzę, ze Ty Asita tez jak ja mieszkasz u świń
buziole dla Was

Mina Żurka na ostatnim zdjęciu bezcenna: "Hehe, schowałem się tu i nigdy mnie nie znajdą!"

Żurek, przystojniaku!

ale konstrukcja

jolka pisze:o widzę, ze Ty Asita tez jak ja mieszkasz u świń
buziole dla Was

Szczerze mówiąc okupujemy dom mamy

A Żuruś też mi się podoba...ale nie mogę pomijać Alfredzika, on jest słodki i jego różowy aksamitny ryjaszek z białym futerkiem...
Wczoraj mama powiedziała, że Żurek jest bardziej rozsądny a Alfredzik jest niezrównoważoną świnką morską W sensie, że nie jest tak rozsądny i zrównoważony jak Żurek

Jak tak patrzę, to chyba większość ma duety: rozsądna, kochająca leżeć świnia + narwaniec z ADHD (mniejszym lub większym)

Dropsio, coś w tym jest