Futrzane stado Paprykarza
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza
Przegapiłam Tofikową kontrolę Jak tam? I co z Liamem?
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza
e tam.. zabawa się zaczyna jak dzieciaki podrosną.. i zaczynają używać "ciekawego" słownictwa.. i pyszczyć..
tak, tak.. jestem złą ciocią i temperuję gówniaki
ale najlepsza jest odpowiedź na moje pytanie "skąd Ty takie ładne słowa znasz?" młoda "tato tak mówi.. mama tak mówi.."
tak, tak.. jestem złą ciocią i temperuję gówniaki
ale najlepsza jest odpowiedź na moje pytanie "skąd Ty takie ładne słowa znasz?" młoda "tato tak mówi.. mama tak mówi.."
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Re: Futrzane stado Paprykarza
Oj tego też się obawiam. Niestety ja czasem użyję soczystego języka.
Liam jakby lepiej tfu tfu nie zapeszajmy.
Toffi był dzisiaj znowu na kontroli i jest gorzej. Podobno wet powiedzial ze guz mniejszy ale w opisie jest ze większy. Poza tym pojawil sie drugi. Watrobowe wyniki troche gorsze niz ostatnio.
Liam jakby lepiej tfu tfu nie zapeszajmy.
Toffi był dzisiaj znowu na kontroli i jest gorzej. Podobno wet powiedzial ze guz mniejszy ale w opisie jest ze większy. Poza tym pojawil sie drugi. Watrobowe wyniki troche gorsze niz ostatnio.
Re: Futrzane stado Paprykarza
Ehh nie ma kiedy napisać.
U nas po staremu. Już wróciłam do pracy, ciężko to ogarnąć z moim grafikiem i z opieką nad dzieckiem i zwierzakami. Tosia ma rok i 4 miesiące. Już duża z niej dziewczynka.
Prosiaki żyją, bobczą, żrą i kwiczą. Liam miał usuwanego siekacza a Antek ma powiększoną nerkę i kamień w moczowodzie. Ale nie ma niedrożności.
Toffi w poniedziałek na badania a Jaga z każdym dniem coraz lepiej się sprawuje.
U nas po staremu. Już wróciłam do pracy, ciężko to ogarnąć z moim grafikiem i z opieką nad dzieckiem i zwierzakami. Tosia ma rok i 4 miesiące. Już duża z niej dziewczynka.
Prosiaki żyją, bobczą, żrą i kwiczą. Liam miał usuwanego siekacza a Antek ma powiększoną nerkę i kamień w moczowodzie. Ale nie ma niedrożności.
Toffi w poniedziałek na badania a Jaga z każdym dniem coraz lepiej się sprawuje.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza
A ja widziałam we wtorek Antka I wcale nie jest taki gruby jak to wszyscy o nim mówią
Re: Futrzane stado Paprykarza
Antoś trochę choruje ostatnio. I Puszilda, Juna, Toffi i coś Ginger dzisiaj kicha. Do tego kolejna bida znaleziona. Ja mam już dość. Nie mam czasu, miejsca, kasy i mocy na to wszystko.
Re: Futrzane stado Paprykarza
Znaleziony kot na szczęście okazał się sąsiadki. Pomoc weta udzielona.
Jutro Toffi do weta znowu. Bardzo się boję. I Antosia ma wielki dzień. Pierwszy dzień w przedszkolu. Do żłobka się nie dostała ale na szczęście jest znajoma z prywatnym przedszkolem. To wszystko jest nie na moje siły.
Prosiaki też na lekach. Puszilda ma do tego grzyba
Jutro Toffi do weta znowu. Bardzo się boję. I Antosia ma wielki dzień. Pierwszy dzień w przedszkolu. Do żłobka się nie dostała ale na szczęście jest znajoma z prywatnym przedszkolem. To wszystko jest nie na moje siły.
Prosiaki też na lekach. Puszilda ma do tego grzyba
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza
Trzymajcie się tam
Zdrówka dla wszystkich
Zdrówka dla wszystkich
Re: Futrzane stado Paprykarza
Dzięki Martuś
.
Niestety nadal chorujemy. Puszilda ciągle leczy grzyba.
Toffiemu się posypało serducho trochę, znowu anemia i ściana żołądka podrażniona od leku, który bierze na nowotwór. Wątroba też szwankuje znowu.Zabiła mnie ta informacja.
Antosia już wyzdrowiała i wróciła do przedszkola. Antek też jak nowonarodzony. Za to ja jestem.chora od 2 tygosni i końca nie widać. W sumie od 3 bo tydzien walczylam z kregoslupem
.
Niestety nadal chorujemy. Puszilda ciągle leczy grzyba.
Toffiemu się posypało serducho trochę, znowu anemia i ściana żołądka podrażniona od leku, który bierze na nowotwór. Wątroba też szwankuje znowu.Zabiła mnie ta informacja.
Antosia już wyzdrowiała i wróciła do przedszkola. Antek też jak nowonarodzony. Za to ja jestem.chora od 2 tygosni i końca nie widać. W sumie od 3 bo tydzien walczylam z kregoslupem