
Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Moderator: silje
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Edit: obaj zapylają po mieszkaniu tak, że nie nadążam za nimi wzrokiem 

Ostatnio zmieniony 28 gru 2016, 23:55 przez Feenka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Piękne zdjęcie chłopaków w tej norce.
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Tigran zaczął dobierać się do maty :< Jak go zniechęcić do gryzienia jej?
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Słyszałam,że albo odwrócić białą stroną do góry albo posmarować krańce cytryną
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Skubaniec nie tylko przystawiał się do maty. Były też ręcznik, tunel, ubrania, legowisko, wiklinowe krzesło, meble, Tuliusz... Na chłopaków czekają prezenty, a tam między innymi gryzak, walczę ze sobą, żeby nie dać go im wcześniej.
Za to Tuliusz... To inteligentna świnia jest
Raz zasmakował życia za fotelem i pod nim, a potem kombinował na najróżniejsze sposoby, jak się dostać do ziemi obiecanej, jak wszystkie dojścia były zablokowane. Raz mu się udało i nikt nie wie, jak ^^ To typ uroczego bezczela, który obserwuje, na ile może sobie pozwolić. Tigran zresztą też zaczyna się przełamywać.
Za to Tuliusz... To inteligentna świnia jest

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Chłopakom stuknęły wczoraj 3 miesiące. Jak to teraz wygląda?
Rosną skurczybyki, a więc i hormony szaleją, co czuć w całym mieszkaniu (szczególnie koło fotela). Bardzo ładnie kojarzą dźwięki otoczenia z jedzeniem - wystarczy, że choć trochę otworzę szafkę pod akwarium, a obok słychać gwizdy. Polubili się dość mocno z marchewką, szczególnie gdy wciągają ją głęboko do domku, gdzie ślad po niej zanika. No i zaczynają zgłębiać sztukę rozwalania się (ale nie w pojedynkę, chyba że najpierw wylatają się, zostawiając mi piękne ślady na ciele). I skakania. Piękne to świnie.
Na filmiku widać, jak raz złapali fazę na szafkę pod akwarium oraz Tigranową próbę wskoczenia na baniak z wodą: https://www.youtube.com/watch?v=bxi_2_UmTjw
EDIT: zastanawiam się, czy nie przenieść rozmowy do nowego wątku, poświęconego wyłącznie chłopakom (chyba że na początku dorzucę historie wszystkich prośków, z którymi mieszkałam). Co o tym sądzicie?
Rosną skurczybyki, a więc i hormony szaleją, co czuć w całym mieszkaniu (szczególnie koło fotela). Bardzo ładnie kojarzą dźwięki otoczenia z jedzeniem - wystarczy, że choć trochę otworzę szafkę pod akwarium, a obok słychać gwizdy. Polubili się dość mocno z marchewką, szczególnie gdy wciągają ją głęboko do domku, gdzie ślad po niej zanika. No i zaczynają zgłębiać sztukę rozwalania się (ale nie w pojedynkę, chyba że najpierw wylatają się, zostawiając mi piękne ślady na ciele). I skakania. Piękne to świnie.
Na filmiku widać, jak raz złapali fazę na szafkę pod akwarium oraz Tigranową próbę wskoczenia na baniak z wodą: https://www.youtube.com/watch?v=bxi_2_UmTjw
EDIT: zastanawiam się, czy nie przenieść rozmowy do nowego wątku, poświęconego wyłącznie chłopakom (chyba że na początku dorzucę historie wszystkich prośków, z którymi mieszkałam). Co o tym sądzicie?
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
Ty, co Ty masz w tej szafce?
A skok na baniak z wodą boski
A skok na baniak z wodą boski

Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
W szafce? Rzeczy dla ryb
Skojarzyli ją sobie o tyle, że rano po nakarmieniu ryb przechodzę do nich, a wieczorem po nakarmieniu ryb dostają karmę. Drzwiczki ani trochę nie skrzypią, ledwo co je słychać, a oni i tak wszystko wyłapią!
