Ja moim otwieram klatkę i wiedy mają do dyspozycji całe mieszkanie, ale z tego korzysta jedynie Cwaniak. Dziewczynysą już 2-3 miesiące u mnie ale poza swoje koce boją się wyjść. Na razie nie mamy możliwości żeby zrobić im wybieg stale dostępny, musiałabym jakieś meble wywalić, a nie po to w zeszłym roku robiliśmy remont i zmienialiśmy meble żeby teraz wywalać. Wiem, że są ludzie, którzy dla zwierząt poświęcają bardzo wiele ale ja zwyczajnie nie chcę dać się tak podporządkować. I tak już jestem na każde ich skinienie

Kupimy większe mieszkanie to dostaną z połowę pokoju do dyspozycji
