Kupiłam świniom ucztę dla koszatniczki przez zooplusa i jestem w szoku. Dawno temu, jeszcze za życia Turbuli było takie duże zamówienie z zooplusa, chyba Dawenna robiła, bo były tylko paki 10 kg. Odkupiłam wtedy 2 kg i bardzo smakowało i pięknie pachniało. Jesienią kupowałam kilka razy mniejsze paczuszki przez polskie sklepy internetowe, zwierzaki jadły bardzo chętnie, ale w ogóle nie pachniało i było takie szarawe. Teraz przy zamówieniu dla Łaty się skusiłam na worek 2kg i to jest zupełnie co innego! Żywo zielone, dużo sporych kawałków trawy jakby, pachnie w całym domu przepięknie jakby miętą i koprem włoskim ja się rozpływam. A prosiaki średnio.

To znaczy niby jedzą, ale bez większego przekonania. I traf tu za nimi.