CAVIARNIA

Boższ...dziewczyno....co tu się działo w nocy... Aż oddech wstrzymałam czytając... Bączek!!! Nie rób więcej takich głupot!!! Kto będzie klawiszował dla świń? Klawisz ma być z pełni sił!!!
Jak dobrze, że uratowana... Jak dobrze, że znaleźliście kogoś, kto Wam pomógł

Dopiero czytając pomyślałam o tej klinice na Bemowie. I na końcu tam jednak trafiliście. To niedaleko mnie i tez w nocy jeździłam ze swoją Lunką, jak się zaczęła przelewać po ugryzieniu przez kleszcza.

Rany...az mi dech wstrzymało...
Biedna psinka musiała tyle wycierpieć...i wy tyle nerwów na raz...

Niech już będzie wszystko dobrze Dobrze ze udalo się psiakowi pomóc

O matko, chyba bym zawału dostała

Bonkersik biedna.. jak się dziś czuje nasz śliczny Klawisz?

Bonkers już dobrze, byliśmy dziś w Medicavecie u dr Judyty i okazało się że trzeba do końca życia dawać jej tabletki na tarczycę Przy przycinaniu pazurów walczyła jak lwica, trzeba było wołać pomoc do przyduszania jej a my oboje mamy podrapane ręce

Znaczy że już z nią dobrze jak się nie poddała obcinaniu pazurków

Całe szczęście, że już dobrze! A z pazurkami i u mojej świnki jest mały problem, przy obcinaniu, dajemy radę.

no tak ale co innego wyrywająca się świnia a co innego wyrywający się pies W porównaniu z tym obcinanie świniom będzie sielanką

Blanka jest bardzo ciekawskim świniakiem na kolanach - wierci się, kręci, ogląda cały pokój unosząc wysoko głowę i niuchając, podgryza okulary i ubrania i dużo chrumka

Czy Bunia skomentuje ostatnie wydarzenia?
A może Trzeciemu Klawiszowi uda się dojść do głosu?