Balbinka i Fiona za TM :,((

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Asita »

Moja mama też mówiła, że granulat to treściwe jedzenie...i że będą głodne...a teraz już nawet nie pamięta, że taki dostawali :lol: A miśki zadowolone z suszonych warzywek i ziółek :D
Nie, to podobne do pietruchy jest....kurcze no... :think:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Asita »

Pasternak!!!! :D
.....ale musiałam w dziale żywienia zobaczyć.....alzheimer czy jak? Ale już?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: balbinkowo »

:D Aaa, Pasternak ... Nie próbowałyśmy jeszcze :)
A ten zanik pamięci to nie koniecznie Alzheimer, może to być po prostu początek uwiądu starczego :lol:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Siula »

Pozwolę sobie odbiec od tematu. Balbinkowo ja się chciałam spytać czy Twoja miała kaszaka usuwanego na wziewce czy jak? Nie będę tera wątku przeszukiwać więc pytam ;) Jak tam potem to się goiło?
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: balbinkowo »

Na początku miała go 2 razy wyciskanego, bardzo bolesne i nieprzyjemne,no i ciągle wracało. Wreszcie pojechałam do dr P. i on powiedział że trzeba wyciąć bo ten kaszak ma jakąś torebkę, której jeśli się nie wytnij, to i tak ciągle będzie nawracało. Z tego co pamiętam to w normalnej narkozie miała robiony zabieg, zeszyte i nic się z tym dalej nie działo, elegancko się zagoiło :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Asita »

Siula, Val miała ostatnio usuwanego kaszaka zabiegowo, także był on na tyłeczku, może też ona Ci coś podpowie?

Uwiąd starczy? A czy to nie dotyczy......jakby innego organu??? :lol:

Swoją drogą, jeśli dziewczynki nie będą chciały jeść suszonych warzywek, to nie zniechęcaj się. Możesz im też je nieco rozdrobnić, ja moim rozdrabniam (ale to też robię przez Żurka ;) )
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Siula »

Może ja tez moim dietkę zrobię, jak nie dostaną karmy to może więcej suszek zaczną jeść. :think: Póki co to tylko wybrane specjały zjadają :lol: Balbinkowo informuj jak Wam idzie to odchudzanie ;)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: dortezka »

my kaszaka skutecznie (prawie) "wypaliliśmy" :)

paprykę usunąć? chyba nie.. za to buraczka już tak..
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Siula »

Dortezka właśnie gdzieś na jakimś wątku znalazłam tą Waszą dziurkę po kaszaku :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Asita »

Papryka ma jakieś cukry...trzeba doczytać ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”