Strona 18 z 23
Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:15
autor: pucka69
Na sekcji nic nie wyszło właściwie. Trochę większe nadnercza, trochę gorsze wątroba i nerki, trochę wzdęty przewód pokarmowy. ale żadnych tragedii. Dr nie mogła się dostać do mózgu - w związku z czym nadal optuje za wylewem lub udarem. Mówi że mogło jej się tak zrobić ze stresu. Może gdybym z nią została byłoby inaczej? Teraz za późno na takie gdybanie.
Trochę jeszcze w to nie wierzę
Zawiozłam zdrową, wesołą, pełną życia świnkę. Jeszcze wczoraj prawie mnie ugryzła ze złości, jeszcze gadała z Jagną, szarpała poidło jak to ona - musiałam wstać w nocy i dolać jej wody. Dałam jedzenie do miski, siano, selera naciowego.
A teraz nie ma juz Kogutki.
Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:31
autor: Libra20
Pucko to nie jest Twoja wina, tak miało być...
Moja Świętej Pamięci Mama mawiała że co komu przeznaczone to na drodze rozkraczone...
Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:35
autor: Marta_K
Kogutko biegaj szczęśliwie za TM

Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:40
autor: Beth
Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:45
autor: atka1966
O rety

a ja właśnie wpisałam się (nieświadoma tragedii) na bazarek dla ślicznej Kogutki...
cieszyłam się, że jej pomogę... a tu taka przykrość dla nas wszystkich... biedactwo
biegaj szczęśliwa za TM malutka

Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:50
autor: kimera
Strasznie mi przykro. Tego się nie spodziewałam.
Trzymaj się, pucko.
Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:54
autor: DanBea
Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 13:59
autor: Luna_Luna
Bardzo mi przykro
Biegaj malutka szczęśliwie za TM

Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 14:02
autor: ANYA
Zagladalam na watek kogutki z nadzieja, ze jej sie poprawi

naprawde wierzylam, ze bedzie z nia lepiej.
Kogutko

Re: Kogutka mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem
: 16 paź 2013, 14:17
autor: pucka69
Mój mały jeżyku, śpij spokojnie. Byłaś wesołą, zadziorną świnką, pogoniłaś nawet moją bez mała kilogramową Jagnę.
Przez miesiąc miałam zaszczyt zapewniać Ci schronienie i pełna miskę oraz leczyć nóżkę.
Bardzo się cieszę że mogłam ci dać chociaż tyle.
Dziękuję wszystkim wetom, którzy ofiarnie i z poświeceniem leczyli świnkę, dziękuję paniom z recepcji i technikom weterynaryjnym, którzy ją karmili i sprzątali jej klatkę, dziękuję wszystkim którym los Kogutki nie było obojętny, którzy wpłacali pieniądze na jej leczenie, podarowali jej karmę i inne rzeczy. Dziękuję wszystkim którzy wspierali mnie i Kogutkę słowem i wpisami na forum. Dziękuję za fanty na bazarek dla Kogutki, za robienie dyplomu, za banerek. Dziękuję Wam, kochani.