Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Za dwa tygodnie dziewczyny czeka kolejna rewolucja bo przyjedzie nowa klatka i będzie dużooooo pięknych zmian :jupi: mam nadzieję że się ucieszą i wybaczą mi to opóźnienie bo tak naprawdę to klatkę miały mieć tydzień temu ale stwierdziłam że skoro Pimpi lada dzień pojedzie do nowego domku to zrobimy nowe lokum i wybieg już po powrocie z urlopu tym bardziej że Duży będzie wypoczęty więc będzie mieć siłe by stworzyć coś fajnego dla dziewczyn :jupi:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Wczoraj duża wreszcie miała dzień wolny od migreny więc z samego rana robiła generalne porządki na terenie futerek co na początku niepodobało się kudłatym babom bo znów wylądowały w klatce na stole i nie mogły nadzorować dużej :laugh: po skończonym sprzątaniu panienki wyszły na inspekcję i widać było ich niezadowolenie bo duża wszystko pozmieniała i do tego zmniejszyła wybieg o połowę. Nie pomogło tłumaczenie że to tylko na jeden dzień :idontknow: więc duża siadła przy kawce by odpocząć i popatrzeć sobie na rozbrykane futra po czym dostała weny twórczej i panienkom przybyło piętro :jupi: tak,tak zrobiłam im piętro tylko najpierw musiałam zasuwać do piwnicy po górę od klatki po Pimpusiu którą dzień wcześniej wyniosłam :tired: oczywiście moje wścipskie baby nie były by sobą gdyby nie przeszkadzały i dosłownie nie wtykały nosa tam gdzie nie trzeba i nie plątały się dużej między nogami. No ale rozumiem je doskonale że chciały wszystko nadzorować bo przecież dobrze wiedzą że duża bez ich pomocy sobie nie poradzi :laugh: i tak po wspólnej mozolnej i ciężkiej pracy duża wróciła do kawy a kudłate babska od razu rozsiadły się na nowym piętrze i dyskutowały między sobą ile to się biedne musiały narobić.
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: urszula1108 »

To teraz :photo:
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Będą i zdjęcia choć piętro jest tylko na czas oczekiwania na nową klatkę. To taka mała nagroda dla dziewczyn na pocieszenie że jeszcze muszą czekać na nową rezydencję.
Chocolate Monster

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Chocolate Monster »

Czekam na foty :photo:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Będą tylko muszę ogarnąć dzieciaki bo upał w pełni a tu chorubsko się przypelętało :glowawmur:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: urszula1108 »

:pocieszacz:
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Wczoraj to była masakra- poszłam z młodszym synkiem na kontrol i po wyniki badań,2 godziny się wyczekałam na lekarkę bo gdzieś utknęła i do tego nie wszystkie wyniki (najważniejsze) dotarły więc dziś muszę zasuwać drugi raz i jeszcze brać starszego syna bo ból gardła przeszedł w anginę a jutro mieliśmy jechać na urlop i czuję że zamiast urlopu będę mieć domowy szpital.
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: urszula1108 »

Współczuję.
My jutro wyjeżdżamy na dwa tygodnie, a świniaki zostają pod opieką mojej mamy. Już tęsknię :D
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

A my pojedziemy chyba do czterech liter-starszy syn ma udar słoneczny :glowawmur: do poniedziałku leżenie plackiem,dieta,dużo płynów,elektrolity i leki przeciwbólowe i przeciwzapalne a we wtorek do kontroli. W razie pogorszenia i nasilenia objawów mamy od razu jechać na szpital :glowawmur:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”