Zrobimy jak wrócimy z Torunia
Moje świniaki chyba lubią podróże, zawsze kiedy dojeżdżamy na miejsce to wyciągam z koszyczka takie ciepłe zaspane kulki, każdy ma minę w stylu:
"Co? Już na miejscu? A tak mi się dobrze spało..."
Mój pies Redan (mieszka w domu rodzinnym) uwielbia chłopaków, cały czas siedzi przy klatce i z zainteresowaniem przygląda się ekipie, czasami odważy się powąchać Diega który odwzajemnia zainteresowanie

Nie za dobrze z nim bo psiak nie dość że ma swoje lata (12 lat), to dodatkowo choruje na serce i ma stwierdzonego raka gruczołu okołoodbytowego. Był leczony eksperymentalną metodą która stosowana jest u kobiet z rakiem piersi i przyznam że efekty są bardzo dobre. Stan Redana nie pozwala na operację ale kuracja sprawiła że guzy znacznie się zmniejszyły i przestały krwawić. Jesteśmy pełni nadziei że nasz kochany pieszczoch przeżyje swoją psią starość bez większych problemów
