Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

Katiusza jakie ty masz pięknoty. Są słodkie. Moje też takie są. Tylko jedna malutka co mnie wciąż martwi. I obie trusieńki. Ja nie wiem co ja mam robić, żeby nie być taką straszną. :levitation: :buzki:
Moje ślicznoty:
Aloczka
Obrazek
Amalka
Obrazek
katiusha

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: katiusha »

ObrazekAniołki!
Możesz jedno zrobić - uzbroić się w cierpliwość :idontknow:
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

Staram się być cierpliwa. Byłabym całkiem szczęśliwa, gdy nie malutka Amalka. Ciągle mnie martwi, ale ostatnio sama mam gorszą passę, więc jej nic nie załatwiłam.
Ale jak tylko załatwię sprawę z sobą biorę się za nią. Myślę, że trzeba będzie powtórzyć badanie na te drożdżaki a Amali zrobić echo serca. Ona jest zbyt szczupła. Kości jej tak sterczą. To mnie dobija.
One mnie naprawdę zachwycają. Są słodkie. Chciałabym je jeszcze zrozumieć. Amalka tak rozpacza jak się ją głaszcze. Nawet Aloki to się udziela.
Obie muszą na mnie siedzieć razem, bo jest draka a każda chce wysoko. Amala patrzy źle na Aloki a Aloka myśli jakby tu ją dziabnąć. Pełna słodycz. Da się jakoś nad tym zapanować. Ciekawe jak to Wam wychodzi.
A do tego jeżyk się boczy, że mu poświęcam zbyt mało czasu a ostatnio jest chory, więc potrzebuje mnie. No i tak mi mija wieczór. Oby tylko były zdrowe te moje maleństwa.
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

Moje śliczne białaski.
Fotka niestety kiepska, ale co tam fotka. Najważniejsze, że Aloka leżąc dzisiaj na mnie wyciągnęła się swobodnie. Wreszcie luz.
Ale miałam problem, bo zadzwonił telefon i musiałam do niego wstać a tu obie się uwiesiły i żadna nie chciała na chwilkę poczekać na łóżku. Musiałam obie nieść ze sobą.
Ale jaka frajda, że się zaczynają przyzwyczajać. W klatce ciągle buu ale na kolankach można już spokojnie poleżeć. :)
Obrazek
Na fotce pierwsza jest Amala. Wygląda na dużą, ale to tylko zmyłka pierwszego planu. Niestety ciągle jest malutka ale zadziorna. Jest strasznie zazdrosna ale i bardzo słodka. Kombinuje jakby tu przegnać Alokę. Aloka jest bardziej ufna, spokojna ale na wszelki wypadek wejdzie czasem siostrze na kark, żeby przypomnieć o sobie.
Dwa moje, kochane sreberka. Czasem się martwię czy one z tej siostrzanej miłości w końcu się nie ukrzywdzą. :pocieszacz: :buzki:
katiusha

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: katiusha »

:love: Niedługo będziesz mieć na rękach dwa żabonaleśniki :fingerscrossed: Nie zamęczą się nawzajem :lol: Moje siostry zyją i mają się dobrze. Zacałowałabym takie ślicznotki :102:
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

A ja myślę o doświnieniu. Nie wiem czy ja dam radę. Ale zobaczcie jaka ona śliczna.
Obrazek
Obrazek
Tylko zastanawiam się czy moje bialutkie naleśniczki ją zaakceptowałyby?
I już umówiłam Amalkę na echo 5.05. Zobaczymy co z nią jest. Oby nie było źle. :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7877
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: jolka »

Ja myslę, ze dziewczynki przyjełyby siostrę nową bez problemu...One grzeczne były u mnie, z Zuzią i Myszą się nie gryzły ( no z małym wyjątkiem gołego zapaleńca, ale sama się prosiła o to :lol: )
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

Ja też myślę, że taką malutką by jakoś przełknęły. Fajna jest. :) Ja już się pytałam Ani o możliwość ale muszę się spokojnie zastanowić. :)
To myślisz Jolu, że ona by pasowała. Hmm. Amala, Aloki i Baylee. Ale brzmi.
Moje dziewczynki mnie dziś zaskoczyły. Rozkładają się na mnie jak na materacyku i jeszcze biją się o miejsca. Aloki jest naprawdę kochana a Amalka jest mniej ufna ale walczy o materacyk z siostrą. Obie tulę, obie kocham. Aloki dziś pierwszy raz turkotała zadowolona. Amala - płakała. Przestała płakać jak włożyłam Aloki do klatki. To słodka zazdrośnica. :)
Za to jeż wylazł z tak brudnymi nogami, że trzeba było myć. No i zeskoczył z łóżka i uciekł a jak go złapałam to się obraził. No bo jak można myć nogi. :rotfl:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: joanna ch »

rozumiem, że "brudne nogi" u jeża to taki eufemizm lekki? :102: Nie że ze dwora wrócił utrudzon i nie wytarł z kurzu o wycieraczkę tylko coś gorszego? :102:
Marzena

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka

Post autor: Marzena »

Niestety jeż ma brudne nogi paskudnie. Bo on w kołowrotku biega i tam się załatwia niestety. W związku z tym nóżki ma czasem strasznie uwalone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”