
Mam polke z wodoodpornej sklejki, a i tak musze malowac lakierem tez wodoodpornym jakos raz na pol roku. A ostatnio wyscielam ja i tak podkladem, zmienianym dwa razy dziennie... plastik jednak ma swoje zalety. Inna sprawa, ze moje dawne swinki mieszkaly w szufladzie z dnem ze sklejki i nie bylo zle.