No to prawdopodobnie czeka nas wizyta u weterynarza...Mufi znów głośno oddycha... czy z moim pokojem jest coś nie tak ?
Najdziwniejsze jest to, że jest energiczny, ma apetyt i w ogóle jest zadowolony z życia...ale oddycha dziwnie...
Jeszcze trochę i będę musiała myśleć intensywnie jak dorobić na leczenie prośków
