CAVIARNIA

Teżet dokonał niemożliwego czyli kwiatki jednocześnie ususzył i utopił
Buniowy brzuch jakby lepszy, może to z głodu
Aktualnie trwa konsumpcja trawska które specjalnie wiozłam 200 km dla nich

To trawa jakby z zagranicy prawie

wpisior na szybko https://www.facebook.com/media/set/?set ... uploaded=9

Blanka jaka paszcza rozwarta do przyjęcia listeczków
Majki ryjaszek jak zwykle mnie urzeka

U mnie też, jak jeden w przejściu się uwali, to drugi musi czekać...przejazd zamkły No ale u mnie to dot. jednego i drugiego...u Ciebie to wygląda, że tylko Blanka blokuje...

Żarłoki

ufff Buni odpadły strupy pozastrzykowe jak mnie nie było, cud, myślałam że to już jej nigdy nie zejdzie, nie wyglądało na to żeby ten duży miał odpadać, bo to było żywe mięso pod spodem. Czyżby aloes porcellowy tak pomógł? Jest piękna czysta skórka, łysa oczywiście.

Kurczę, ale 3 świnie szybko zużywają pellet i trociny, zaraz mi się wszystko pokończy i nie wiem co zrobię
Siano mam jakieś dziadowskie, Robertowe mi się skończyło, Węgrowskie i Zuzala melisowe jakieś badyle suche...
Za parę dni trzeba kolejne zamówienie w animaliach robić, trociny Tierwohl kosztują 55 złotych a tańszej opcji jakoś nie widzę...

Joasiu, ja też ostatnio odkryłam, że o - siana brak! Szybka wiadomość do p. Roberta i już świniaczki się zajadają pachnącym siankiem Ciekawe czym i gratisowa pszenica wyrośnie bo też mam talent od suszenia, a potem podtapiania...

A zamiast zespołu pellet + trociny polecam pellet, na to folia bąbelkowa i kocyk taki do namiotu, izolujący. Robię tak od dwóch miesięcy i jestem zadowolona

Dobrze, że Bunia już oczyszczona ze strupów

Chyba by to nie przeszło, Majka żre różne niejadalne rzeczy i lubią się podkopywać pod to pod co dadzą radę...
U mnie w jednej kuwecie jest drybed, a w dwóch pozostałych trociny z pelletem - świniaki lubią się walnąć na świeżych trocinach no i tam daję siano i brudzące rzeczy - w ten sposób drybed (względnie) nie jest usyfiony.

U mnie właśnie gratisowa pszenica i chyba jęczmień rosną, bo odkryłam ostatnio że są na dnie wora

Nooo, widać różnice w zużyciu przy większej ilości zwierząt... Ja się cieszę, ze szczurza klatka to tylko 80-tka i że większość przestrzeni jest w górę, a nie na powierzchni kuwety. Mi się najlepiej sprawdza branie trocin od stolarza - za pośrednictwem mojego ulubionego pana z zoologicznego

Nie mam niestety zaufanego stolarza

Wpisior o hierarchii w stadzie i fotki z konsumpcji dóbr wszelakich.
https://www.facebook.com/media/set/?set ... ploaded=16