to nie zadek.. to plecki widać bo Fifi leży na hamaku na boczkuAsita pisze:A tam w tyle za Pigi kogo zadek włochaty widać?
no nie wiem, po czym te boby ale nadal brzydkie.. na kolacje Frecia też została oddelegowana do karceru.. trochę grzeczniejsza niż rano. Ale klatka mimo iż sprzątana śmierdzi tak.. że przez chwilę sama się wąchałam bo zwątpiłam, czy to te malutkie świnki mogą aż tak capić
Dzima.. nawet wspomniałam Małżowi, że w Obornikach "też są świnki" ale za długa jednak droga jeszcze do domy była. Dojechaliśmy po północy, nim się obsprawiliśmy było po 2 a o 8 znów ruszaliśmy w drogę. Następnym razem wyjedziemy znad morza o 6 i będziemy po drodze wszystkich odwiedzać
Pigi ćwiczy kamuflarz..
ile widzicie świnek na zdjęciu?? prawda, że tylko jedną??
