Strona 165 z 743
Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 18:05
autor: Dropsio
Ooo matko, na pierwszej fotce, na dole, po lewej... Myślałam, że to kolejny pokój pełen ziół. Dopiero po chwili się zorientowałam, że to lustro
Źur jest cudowny, Alfredo zresztą też.

Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 18:22
autor: Pani Strzyga
Też się na to lustro złapałam

Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 18:29
autor: Werusiek
Ależ one maja full wypas

Pozazdrościć im tylko!

Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 18:37
autor: Arya90
pakuje chłopaków i jedziemy!
Żurek, Alfredzik- strzeżcie się!
Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 18:41
autor: ANYA
Ale ziolek nasuszylas

dla siebie tez czy tylko dla swinek?

Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 18:47
autor: Werusiek
Tak w ogóle te suszone zioła podajesz im tak normalnie? Czy do siana?
Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 19:10
autor: Assia_B
Fajne te miseczki z tesco

Ja mam jedną taką porcelanową dużą i też się nie wywraca, ale druga mniejsza już nie jest taka fajna. Alvin staje łapkami... i miseczka do góry nogami

Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 20:19
autor: dortezka
Arya ja swoje niechcący nauczyłam korzystać tylko z części salonu jak wypuszczam.. zawsze je zagradzałam w jednym miejscu przy wypuszczaniu.. teraz już nie zagradzam a one za ten kawałek nawet nosa nie wypuszczą

a tam gdzie biegają daję koce, w miejscu w którym zawsze sikają daję seni i jakoś moje 3 letnie panele jeszcze żyją.. czego nie mogę powiedzieć o ścianie za klatką
ale suszków mają..
Żuruś jaki czujny na swoim pięterku

Re: Żurek i Alfredzik
: 29 lip 2015, 20:55
autor: Pani Strzyga
Muszę chyba do tesco pojechać, bo moje dziewczyny swoją miskę z wodą non stop wywracają...
Re: Żurek i Alfredzik
: 30 lip 2015, 7:11
autor: Asita
Suszki daję do osobnych miseczek albo do paśnika. Bo wtedy widzę, co jedzą, a czego nie

Dużo nasuszonych, ale na zimę może nie starczyć...
Moja mama też się na to lustro łapie
A te miseczki są ze szkła i zbyt ciężkie, próbowałam i się nie wywracają, są naprawdę ciężkie. Mała kosztowała 3,99zł a duża 4,99zł... A idziesz do zoologa i płacisz 14zł przy dobrym wietrze...

A i tak jest niestabilna.