Rudi (*) 24.02.2019
Moderator: pastuszek
- swissi
- Posty: 766
- Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
- Miejscowość: Toruń
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
rudi tak trzymaj

Kraska (ze mną od 06.02.2016)
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
-
dorina
- Posty: 141
- Rejestracja: 17 lis 2016, 19:45
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Co slychac u Rudika? Czy nadal jest w dobrej formie i sam zajada?
Od 07.04.2018. - 26.12.2020 Tofik wieczne DT u Ewy i Michała
Za TM Rubis 11.12.2015-19.03.2018 może czas zaleczy rany..
Za TM Rubis 11.12.2015-19.03.2018 może czas zaleczy rany..
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8101
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Niespełna tydzień temu Rudi był na kontroli- Dr była zadowolona z jego stanu
. Miał tylko niewielką korektę.
Dalej je prawie wszystko sam, karma ratunkowa stoi jednak w miseczce i Rudi czasem podjada.
Nie podobały mi się jego bobki, a właściwie te placki, które zaczął produkować- w badaniu niestety wyszły nicienie, podaję Procox.
Dalej je prawie wszystko sam, karma ratunkowa stoi jednak w miseczce i Rudi czasem podjada.
Nie podobały mi się jego bobki, a właściwie te placki, które zaczął produkować- w badaniu niestety wyszły nicienie, podaję Procox.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
NO RUDASKU,co Ty? Nicienie!? No ,ale po wyleczenie to już całkiem będzie dobrze!

-
markiz
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 sty 2014, 20:59
- Miejscowość: Sztum-Malbork
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Pozdrowienia dla Rudiego 
-
dorina
- Posty: 141
- Rejestracja: 17 lis 2016, 19:45
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Jak Rudi? Czy juz udalo sie pokonac nicenie?
Od 07.04.2018. - 26.12.2020 Tofik wieczne DT u Ewy i Michała
Za TM Rubis 11.12.2015-19.03.2018 może czas zaleczy rany..
Za TM Rubis 11.12.2015-19.03.2018 może czas zaleczy rany..
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8101
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Rudi na szczęście ma się całkiem nieźle, choć bobki nadal takie sobie. Jest jednak aktywny, ma apetyt. Waga raz nawet pokazała 900g (!). Gdyby nie te chore tylne łapki, przez które biega dość charakterystycznie (trochę jak foka), można by było pomyśleć, że jest zupełnie zdrową świnką- wcale nie chudą. Ciągle nie mogę się napatrzeć, że on sam je. Wielka to dla mnie nagroda za te sześć miesięcy ręcznego karmienia. Jestem z niego dumna
Co do nicieni- leczenie zakończone, mam nadzieję, że życie wewnętrzne rudzielca zostało zniszczone. Za jakiś tydzień bobki pojadą do badania- i mają być czyste, taki jest plan.
Co do nicieni- leczenie zakończone, mam nadzieję, że życie wewnętrzne rudzielca zostało zniszczone. Za jakiś tydzień bobki pojadą do badania- i mają być czyste, taki jest plan.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Super, że zaczął jeść
Warto było walczyć i poświęcić swój wolny czas na karmienie 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23228
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Knedel też tak biega - a świetnie sobie radzi i jest wesołym, tłustym samczykiem, zwłaszcza od czasu, kiedy odkryto, że jest kastratem i ma dziewczyny w stadzie.
Najlepszego dla Rudiego! Masz nagrodę za wytrwałość, gratulacje!
Najlepszego dla Rudiego! Masz nagrodę za wytrwałość, gratulacje!
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8101
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]
Lepszej nagrody niż jego dobre samopoczucie mi naprawdę nie trzeba 
Rudiemu też ten dziwny sposób biegania jakoś bardzo w życiu nie przeszkadza. Tyle, że łapki są naprawdę brzydkie z wyglądu a stawy pewnie go bolą. Dr użyła kiedyś określenia "pazury dinozaura". Chyba nic się z tym nie zrobi
Kupiłam mu kiedyś taki lek z pędzelkiem (jak lakier do paznokci)- i nic nie pomógł. Ani Clortinazol. Ani przymoczki z Imaverolu.
A dziś byłam na kontrolnej wizycie z Mrokiem, to i Rudi się załapał. Jedna strona trzonowców lekko przerośnięta, ale zasadniczo jest całkiem nieźle. Po powrocie do domu od razu zabrał się za trawę. A, jeszcze- od wczoraj wrócił do picia z poidełka
. Odkąd zachorował, czyli od października- pił tylko ze strzykawki, a potem z miseczki. Teraz nagle sobie przypomniał jak działa poidełko.
Rudiemu też ten dziwny sposób biegania jakoś bardzo w życiu nie przeszkadza. Tyle, że łapki są naprawdę brzydkie z wyglądu a stawy pewnie go bolą. Dr użyła kiedyś określenia "pazury dinozaura". Chyba nic się z tym nie zrobi
Kupiłam mu kiedyś taki lek z pędzelkiem (jak lakier do paznokci)- i nic nie pomógł. Ani Clortinazol. Ani przymoczki z Imaverolu.
A dziś byłam na kontrolnej wizycie z Mrokiem, to i Rudi się załapał. Jedna strona trzonowców lekko przerośnięta, ale zasadniczo jest całkiem nieźle. Po powrocie do domu od razu zabrał się za trawę. A, jeszcze- od wczoraj wrócił do picia z poidełka
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
