Człowiek zjada trującego grzyba, bo kieruje się wiedzą. Ta zaś może być zawodna, mylić się jest rzeczą ludzką. Myślałem, że świnki kierują się instynktem, nie sądziłem, że ten jest zawodny. O węchu nie wspomnę. Teraz już nie będzie żadnych gościnnych wybiegów. Tylko własna trawka.justynuszek pisze:Dokładnie dlatego to napisałam. Moi też próbowali zjeść kwiatki które też raczej im nie służą.pucka69 pisze:No pisałaś że jadły mlecze, stąd ta cała dyskusja. Moja świnka zeżarła kiedyś liść tui, pewnie że zeżrą co im szkodzi
Człowiek też niby nie głupi a trujące grzyby zjada...
Trzymamy mocno![]()
Edit: zapomniałem. Powiedzcie mi dziewczyny, czy zeżarty kwiatek stokrotki też świniom nie służy?