Dobrze, dobrze. Urządzają spacery po mieszkaniu, albo wyleguja się.
Po śniadaniu codziennie muszą sprawdzić czy wszystko jest na swoim miejscu (robią obchod po pokoju w którym stoi klatka, zajrza do kuchni i do pokoju Karolci). Następnie wracają i jedzą dalej bo spacer byl meczacy
Pieknie wkładają się do głaskania i terkocza przy tym.
Są poprostu KOCHANE