Jakie ja mam szałowe dziecię. Ja padam na ryj a ona mi pięknie śpiewa. No jak dba o mamunię.
Nie wiem co ona trenuje. Zawsze śpi do 4 a dzisiaj o 2.30 się obudziła. Nie, nie płacze. "Gada" sama do siebie
A na łóżku juz sie psy i koty rozbiły z obozowiskiem a ja chyba muszę sobie namiot w kuchni postawić